Wielki program identyfikacji ofiar komunistycznego terroru przynosi efekty. W grudniu ujawniono pierwsze trzy nazwiska, wczoraj cztery kolejne.
Ekshumacje na Wojskowych Powązkach w ramach programu identyfikacji ofiar odbywały się w lipcu i w sierpniu 2012 roku. Wykopano wówczas szczątki 117 osób.
Wśród zidentyfikowanych teraz jest Stanisław Kasznica ps. Maszkowski czy Przepona, porucznik Wojska Polskiego, ostatni komendant Narodowych Sił Zbrojnych. Aresztowano go 15 lutego 1947 roku w Zakopanem, a dwa tygodnie później skazano na śmierć. Wyrok wykonano 12 maja 1947 roku. – Naszym celem jest to, by każdej z ofiar przywrócić imię i nazwisko – mówi Łukasz Kamiński, prezes IPN.
A prof. Andrzej Ciechanowicz, rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, który zajmuje się genetyczną identyfikacją szczątków, dodał, że traktuje to jako realizację misji naukowej w oparciu o najnowsze osiągnięcia biologii i chemii molekularnej.
Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, zauważył, że na mapie Warszawy jest święte miejsce – Grób Nieznanego Żołnierza, a Rada razem z IPN stara się, żeby tych nieznanych było jak najmniej. W latach 1944–1956 w Polsce zamordowano ok. 50 tys. osób.