Oba projekty otrzymały właśnie pozytywną rekomendację Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków – ICOMOS. Decyzja zostanie podjęta w czerwcu.
O umieszczenie na słynnej liście cerkwi Polska zabiega od kilku lat. – Nasz wniosek jest wynikiem czteroletniej współpracy Narodowego Instytutu Dziedzictwa z przedstawicielami strony ukraińskiej: Państwowym Historyczno-Architektonicznym Rezerwatem w Żółkwi oraz Naukowo-Badawczym Instytutem Badania Zabytków w Kijowie - mówi Wioletta Łabuda-Iwaniak, rzecznik prasowy Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Strona polska i ukraińska zarekomendowała w sumie 16 karpackich cerkwi. Osiem z nich znajduje się w Polsce. Są to: cerkiew św. Paraskiewy w Radrużu, cerkiew Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu, cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku, cerkiew św. Michała Archanioła w Turzańsku (wszystkie na Podkarpaciu) oraz cerkiew św. Jakuba Młodszego Apostoła w Powroźniku, cerkiew Opieki Bogurodzicy w Owczarach - dawniej Rychwałdzie, cerkiew św. Paraskiewy w Kwiatoniu, cerkiew św. Michała Archanioła w Brunarach Wyżnych (wszystkie w Małopolsce). Po ukraińskiej stronie jest także osiem cerkwi Są to cerkiew Zesłania Ducha Świętego w Potyliczu, cerkiew św. Dymitra w Matkowie, cerkiew Świętej Trójcy w Żółkwi, cerkiew św. Jerzego w Drohobyczu, obwód iwanofrankowski - cerkiew św. Ducha w Rohatyniu, cerkiew Narodzenia Theotokos w Werbiążu Niżnym, obwód zakarpacki - cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego w Jasinie i cerkiew św. Michała Archanioła w Użoku.
- Wytypowane cerkwie zlokalizowane są w północnej strefie Karpat Zachodnich. Najstarsze pochodzą z XVI wieku. Świątynie pokazują osiągnięcia drewnianej architektury cerkiewnej swych czasów, do dziś zdumiewając skomplikowanymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi – mówi Wioletta Łabuda-Iwaniak. Dodaje, że specyfika górzystego terenu, rozdzielonego pasmami trudno dostępnych szczytów, gęstych lasów i szerokich rzek sprzyjała wyodrębnieniu się lokalnych grup etnicznych z odmiennymi tradycjami, a ta odmienna tradycja, różna podatność na wpływy zewnętrzne oraz rodzimy mecenat zadecydowały o wyodrębnieniu się czterech lokalnych typów architektonicznych: huculskiego, halickiego, bojkowskiego i łemkowskiego.
- Mimo wspólnej liturgii i odniesienia do ideowych wzorców trójdzielnej kopułowej cerkwi typu bizantyjskiego, w XVII i XVIII wieku wypracowane zostały charakterystyczne lokalne formy, dodające cerkwiom tej części Karpat dodatkowego, niepowtarzalnego kolorytu. Ta właśnie różnorodność form i typów, doskonałość ciesielskich rozwiązań konstrukcyjnych oraz odmienność stylistyczna wyróżnia drewniane budownictwo cerkiewne w obszarze polskich i ukraińskich Karpat od drewnianego budownictwa sakralnego pozostałej części Europy – tłumaczy rzeczniczka NID
Pozytywną rekomendację ICOMOS otrzymały też Kopalnia w Bochni oraz wielicki Zamek Żupny. Te obiekty wraz z istniejącą już na liście UNESCO kopalnią z Wieliczki funkcjonowałyby pod wspólną nazwą „Królewskie Kopalnie Soli w Wieliczce i Bochni". Starania o wpisanie obiektów podjęły dyrekcji kopalni w Bochni oraz Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce. - Decyzja w sprawie wpisu na Listę Światowego Dziedzictwa zostanie podjęta na 37. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, która odbędzie się w dniach 16-27 czerwca tego roku w Phnom Penh w Kambodży – mówi Wioletta Łabuda-Iwaniak.