Tak bowiem nazwano w czasie obecności wojsk sowieckich w Polsce Legnicę, gdzie stacjonowała, zajmując przynajmniej połowę miasta Północna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej, która miała status eksterytorialny.
Legnica była nazywana „Małą Moskwą", bo wojska rosyjskie miały tutaj własne, odrębne miasto. A w nim nie tylko własne koszary, ale także lotnisko, szpital, telewizję, gazetę i oczywiście budynki cywilne dla kadry oficerskiej.
I to właśnie w Legnicy – w „Małej Moskwie" Lech Wałęsa będzie świętował swój sukces, czyli wyprowadzenie wojsk sowieckich z Polski.
Jak poinformował Zdzisław Wójcik z Instytutu Lecha Wałęsy, program wizyty laureata Nagrody Nobla jest teraz opracowywany i „dopinane są szczegóły wizyty".
Prawdopodobnie Wałęsa odsłoni w Legnicy tablicę upamiętniającą wyjście sowietów z miasta i z Polski oraz weźmie udział w jednej z konferencji naukowych na ten temat.