Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 07.09.2020 20:50 Publikacja: 07.09.2020 18:49
Tadeusz Romer, Władysław Sikorski, Władysław Anders i Tadeusz Klimecki podczas podróży inspekcyjnej Naczelnego Wodza na Bliskim Wschodzie, 1943 r.
Foto: Centralne Archiwum Wojskowe / NAC
Konferencja organizowana przez Biuro Badań Historycznych Instytut Pamięci Narodowej odbędzie się we wtorek od godz. 11. Z tej okazji „Rzeczpospolita" wydała we współpracy z IPN specjalny dodatek poświęcony generałowi Andersowi.
Profesor Bogusław Polak opisał „Andersa potyczki z Rosjanami" i przypomniał m.in., że przyszły generał zdobywał doświadczenie bojowe w carskiej armii w czasie I wojny światowej, a po aresztowaniu w 1939 roku przez sowieckie służby specjalne był poddawany torturom. Profesor Sławomir Kalbarczyk stwierdził, że opuszczenie terytorium Związku Sowieckiego przez Armię Polską, którą dowodził, należy uznać „z perspektywy polskiej za jedno z najważniejszych wydarzeń II wojny światowej". Z kolei prof. Witold Wasilewski, przypominając poszukiwania zaginionych polskich żołnierzy na terenie ZSRR przez Józefa Czapskiego, podkreśla, że generał do końca życia dążył do wyjaśnienia okoliczności zabójstwa dokonanego przez NKWD m.in. w Katyniu. Prof. Tadeusz Wolsza, rysując jego powojenne losy, wspomina m.in. o planach stworzenia Legionu Pułaskiego opartego na żołnierzach, którzy pozostali na emigracji, aby u boku Amerykanów walczyć z komunizmem. Anders chciał, aby taka Amia Wyzwoleńcza funkcjonowała w strukturach NATO. O stosunku Władysława Andersa do Jerzego Giedroycia, twórcy paryskiej „Kultury", napisała dr Małgorzata E. Ptasińska z IPN. – Giedroyc czuł się jego żołnierzem, ale linia polityczna „Kultury" różniła się od poglądów generała – dodała dr Ptasińska.
To, co stworzył inżynier budujący układ scalony będący „sercem” telefonu komórkowego, to prawdziwe arcydzieło. To genialne ułożenie i połączenie tysięcy elementów!
W panteonie chrześcijańskich świętych jest wiele osób, które można podziwiać jako wzór wielkiej odwagi, wiary i człowieczeństwa. Paradoksalnie z tego grona najbardziej znany jest święty, o którego życiu prawie nikt nic nie wie. Wspominamy go 6 grudnia, choć rzadko w kontekście religijnym. Znają go bowiem nie tylko chrześcijanie, ale dzięki komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia także wyznawcy innych religii oraz ateiści. W Polsce wie o nim każde dziecko, choć jeszcze dwa wieki temu nie miał nic wspólnego ze świętami.
Coś, co dziś nazywamy mediami, a wcześniej należałoby nazwać świadomym i celowym poszerzaniem zasięgu komunikacji, wkroczyło w sferę wojny w momencie, kiedy narodziła się kategoria narracji.
Akty nieposłuszeństwa armii zdarzały się od najdawniejszych czasów. W historię buntów wpisały się także siły zbrojne carstwa moskiewskiego. Za mieszanie się do polityki strzelcy zapłacili straszliwą cenę.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
W pamięci historycznej zakorzenił się jako szczery Czech, patriota. Wojsko było jego domem i rodziną. Mieścił się w idei czeskiego mesjanizmu, narodu, który został wybrany przez Pana, aby naprawił chrześcijaństwo i pokonał Antychrysta
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas