Co z muzuem historii Polski

Najważniejsza dla polskiej historii placówka muzealna może nie powstać – niepokoi się jego rada.

Publikacja: 30.09.2013 02:47

Min. Bogdan Zdrojewski jest dobrej myśli, jeśli chodzi o los placówki.

Min. Bogdan Zdrojewski jest dobrej myśli, jeśli chodzi o los placówki.

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

20 tys. mkw. powierzchni, nowatorska lokalizacja na płycie przerzuconej nad warszawską Trasą Łazienkowską i bogate zbiory prezentowane w multimedialny sposób – tak miało wyglądać muzeum historii Polski, jedna z największych placówek muzealnych, które chciał zbudować rząd. Jednak choć konkurs architektoniczny został rozstrzygnięty już cztery lata temu, prace nad budową jeszcze nie ruszyły.

Rada muzeum wydała właśnie uchwałę, w której wyraziła obawy o losy placówki. – Jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o powstanie tego muzeum – odpowiada minister kultury Bogdan Zdrojewski z PO. Jednak przeciąga się też budowa kilku innych placówek planowanych przez jego resort.

– Rada i przyjaciele muzeum od wielu lat czekali na jakiekolwiek decyzje. Nasze stanowisko wynika z zawiedzionych nadziei – mówi „Rz" prof. Wojciech Roszkowski, szef rady muzeum i specjalista od historii najnowszej. Oprócz niego w skład rady wchodzi kilkunastu znanych historyków, m.in. profesorowie Andrzej Chwalba, Andrzej Friszke i Henryk Samsonowicz.

Prof. Roszkowski tłumaczy „Rz", że bodźcem do podjęcia uchwały jest zbliżająca się 100. rocznica odzyskania niepodległości w 2018 roku. – Nie zbudujemy do tego czasu placówki, jeśli nie rozpoczniemy co najmniej trzy lata wcześniej – tłumaczy.

„Rada Muzeum z niepokojem stwierdza, że nadal brak kluczowych decyzji dotyczących inwestycji" – czytamy w uchwale. Wytyka resortowi kultury „brak jasno sprecyzowanego stanowiska", o czym mają świadczyć m.in. „powracające dyskusje w sprawie lokalizacji obiektu".

Lokalizacja nad Trasą Łazienkowską nie jest bowiem jedyną, jaką rozważał rząd. Muzeum powołano jeszcze za rządów PiS, a ówczesny minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski zakładał, że może ono powstać w Wilanowie. Choć konkurs architektoniczny rozstrzygnięto odnośnie do lokalizacji nad Trasą Łazienkowską, jeszcze w sierpniu w wywiadzie dla „Rz" minister Zdrojewski mówił, że brane są pod uwagę też lokalizacje na placu Piłsudskiego lub w Twierdzy Modlin.

Dziś w rozmowie z „Rz" zapewnia, że lokalizacja nad Trasą Łazienkowską jest ostateczna. – Muzeum by już powstało, gdyby przed sześcioma laty nie popełniono błędów, jeśli chodzi o wskazania lokalizacyjne. Wskazanie w Wilanowie było wadliwe, bo nie mieliśmy uprawień do wszystkich działek – tłumaczy. Dodaje, że jego resort zdecydował już o przeprowadzeniu badania skarpy przy Trasie Łazienkowskiej, by określić parametry, jakie musi spełniać płyta instalowana nad jezdnią. Jego zdaniem budowa placówki może ruszyć w 2015 r., jednak wcześniej resort musi uzyskać gwarancję środków europejskich na ten cel.

– Są one przesunięte w czasie z powodów obiektywnych. Parlament Europejski opóźnił decyzję dotyczącą budżetu UE na lata 2014–2020 – tłumaczy minister. – Gdy rząd uchwalał programu budowy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i Józefa Piłsudskiego w Sulejówku ze środków budżetowych, jednocześnie zdecydował o finansowaniu Muzeum Historii Polski ze środków europejskich. To jest decyzja, która może być szczęśliwa, może być też mniej – dodaje.

Jak pisaliśmy w połowie września w „Rz", opóźnia się budowa dwóch pozostałych placówek wspomnianych przez ministra. Otwarcie muzeum w Gdańsku planowano na 2014 rok, a w Sulejówku – dwa lata później. Resort kultury wystąpił jednak do Kancelarii Premiera z wnioskiem, by budowę obu przesunąć o rok.

Zdaniem ministerstwa z wydatkowaniem środków nie radzą sobie placówki, jednak były szef resortu kultury Kazimierz Michał Ujazdowski komentował, że opóźnienia są efektem braku determinacji rządu. Podobne zarzuty formułuje w odniesieniu do Muzeum Historii Polski. – Ta placówka była już na liście obiektów realizowanych ze środków europejskich w 2008 roku, więc budowa mogła już ruszyć kilka lat temu. Wygląda na to, że zostanie zbudowana dopiero po dojściu do władzy PiS po najbliższych wyborach – zaznacza.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora w.ferfecki@rp.pl

20 tys. mkw. powierzchni, nowatorska lokalizacja na płycie przerzuconej nad warszawską Trasą Łazienkowską i bogate zbiory prezentowane w multimedialny sposób – tak miało wyglądać muzeum historii Polski, jedna z największych placówek muzealnych, które chciał zbudować rząd. Jednak choć konkurs architektoniczny został rozstrzygnięty już cztery lata temu, prace nad budową jeszcze nie ruszyły.

Rada muzeum wydała właśnie uchwałę, w której wyraziła obawy o losy placówki. – Jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o powstanie tego muzeum – odpowiada minister kultury Bogdan Zdrojewski z PO. Jednak przeciąga się też budowa kilku innych placówek planowanych przez jego resort.

Pozostało 83% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem