Zdegradować generała

Wysoki funkcjonariusz PRL może stracić Virtuti Militari. Dotąd odebrano go tylko trzem osobom

Aktualizacja: 29.11.2013 07:15 Publikacja: 29.11.2013 04:15

Zdegradować generała

Foto: ROL

Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych zażądał od prezydenta Bronisława Komorowskiego i ministra obrony zdegradowania do stopnia szeregowego gen. Tadeusza Pietrzaka, byłego szefa Milicji Obywatelskiej i wiceministra spraw wewnętrznych PRL (1968 – 1978).

Związek zarzuca Pietrzakowi udział w akcji wymordowania 30 partyzantów we wrześniu 1946 r. Domaga się odebrania mu odznaczeń państwowych – w tym Orderu Virtuti Militari – i apanaży oraz wznowienia śledztwa umorzonego w 2010 r. przez Komisję Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu.

Władysław Sanetra, prezes Związku Okręgu Podbeskidzie przyznaje, że o tym, iż Pietrzak brał udział w mordowaniu partyzantów, związek dowiedział się niedawno, analizując m.in. dokumenty IPN.

Instytut odnalazł m.in. archiwalne wystąpienie z lat 60. uczestnika tamtych tragicznych zdarzeń, który wprost powiedział, że Pietrzak wrzucał granaty do budynku, gdzie zakwaterowano partyzantów.

MON nie ma danych na temat liczby generałów zdegradowanych po 1989 r. – Nie znam tego przypadku, ale są czyny, które się nie przedawniają. Generał ma być osobą nieskazitelnego charakteru – mówi „Rz" gen. Roman Harmoza, szef Klubu Generałów Wojska Polskiego.

Prezydent ma prawo odebrać Virtuti Militari, gdy „odznaczony dopuścił się czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu". Robi się to jednak rzadko – w ciągu ostatnich 20 lat tylko w przypadku Leonida Breżniewa (postanowieniem prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego), gen. Iwana Sierowowa,  m.in. szefa GRU i KGB (decyzją Lecha Wałęsy) i Wincentego Romanowskiego z Informacji Wojskowej. Sąd, skazując go za znęcanie się nad więźniem, zdegradował go do stopnia szeregowca i odebrał Virtuti Militari. Formalnie postanowienie wydał prezydent Lech Kaczyński.

Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych już w 2008 r. bezskutecznie wnioskował, by order odebrać ponad stu osobom, m.in. gen. Jaruzelskiemu i Pietrzakowi.

Były sędzia Trybunału Konstytucyjnego Wiesław Johann przypomina, że decyzja prezydenta wiąże się z prawomocnym wyrokiem za czyn, a sprawy z PRL często się przedawniają. Ale dodaje, że głowa państwa może zlecić zbadanie przeszłości kawalera orderu Virtuti Militari.

Sprawa Pietrzaka jest zatem otwarta.

Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych zażądał od prezydenta Bronisława Komorowskiego i ministra obrony zdegradowania do stopnia szeregowego gen. Tadeusza Pietrzaka, byłego szefa Milicji Obywatelskiej i wiceministra spraw wewnętrznych PRL (1968 – 1978).

Związek zarzuca Pietrzakowi udział w akcji wymordowania 30 partyzantów we wrześniu 1946 r. Domaga się odebrania mu odznaczeń państwowych – w tym Orderu Virtuti Militari – i apanaży oraz wznowienia śledztwa umorzonego w 2010 r. przez Komisję Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu.

Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Historia
Gobi – pustynia jak z innej planety