Przemówienie Lecha Kaczyńskiego miało miejsce kilka miesięcy po ataku rosyjskich wojsk na Gruzję.
- O wyzwaniach związanych z NATO można było mówić z większą łatwością i lekkością jeszcze pół roku temu, ale nie dziś - zaczął wystąpienie Lech Kaczyński.
Były prezydent podkreślił, że nie chroni nas sam fakt przynależności do UE i NATO, ponieważ Rosjanie zdobyli wpływy w obu organizacjach. - Rosjanie potrafili stworzyć receptę na wpływ zarówno w Unii Europejskiej jak i w NATO - mówił. Wyjaśnił, że Sojusz jest pewnym nośnikiem względnej stabilności i to właśnie dlatego był tak wielkim zwolennikiem rozszerzenia NATO o Gruzję i Ukrainę.
Lech Kaczyński odniósł się w przemówieniu do wydarzeń w Gruzji z sierpnia 2008 roku. - Mogę powiedzieć, że w Gruzji, Rosja pokazała taką twarz, jaką chciała pokazać. To nie był zbieg okoliczności. "My" możemy a "Wy" jesteście bezradni. Kto to są "Wy"? - pytał były prezydent. - Wy to jest cały Zachód - mówił. - Niestety w tym przypadku i Unia i NATO. Podkreślił, że w tamtych tygodniach została naruszona "żelazna zasada integralności terytorialnej". - Żelazna zasada integralności terytorialnej została w sposób bardzo śmiały naruszona - dodał.
Wizyta prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Nowym Jorku miała miejsce około pół roku po napaści Rosji na Gruzję.