– Oddali Bogu ducha, bratniej ziemi włoskiej – ciało, a serca – Polsce – mówił wczoraj o walczących pod Monte Cassino prof. Wojciech Narębski (na zdjęciu z prawej), geolog i uczestnik bitwy sprzed 70 lat.
18 maja 1944 r. po zaciętych walkach 2. Korpus Polski gen. Władysława Andersa zdobył masyw Monte Cassino ze znajdującym się na nim klasztorem. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.
Znicz na grobie gen. Andersa i jego żony Ireny Anders zapaliła ich córka Maria Anna Anders. Po apelu poległych i salwie honorowej ku czci bohaterów na Monte Cassino zabrzmiał hejnał mariacki (70 lat temu po bitwie odegrał go plutonowy Emil Czech). Wieńce na Polskim Cmentarzu Wojennym złożyli premier Donald Tusk, brytyjski książę Harry i naczelny dowódca Nowej Zelandii.