Na początku września polsko - ukraińska ekipa poszukiwawcza znalazła w miejscowości Gajki w pobliżu Radziwiłowa na Ukrainie dwie mogiły ze szczątkami polskich żołnierzy.
W jednym grobie archeolodzy znaleźli szczątki pięciu osób, w drugim dziesięciu. Odkrycia dokonali naukowcy pracujący na co dzień we Włodzimierzu Wołyńskim, gdzie trwały ekshumacje ofiar sowieckich zbrodni.
O grobach dowiedział się konsulat w Łucku. Jak podaje ukraiński portal sojuz narodnaja pamjat zginęli oni na stacji kolejowej Gajki Sytniewskie w czasie sowieckiego nalot we wrześniu 1939 roku. Archeolodzy przy szczątkach znaleźli fragmenty polskich mundurów, guziki, szelki, paski, lusterka, fragmenty obuwia, a także monety II Rzeczpospolitej.
Jak podaje ukraiński portal archeolodzy znaleźli także cztery żetony tzw. nieśmiertelniki. Wprawdzie są one bardzo skorodowane, ale być może po oczyszczeniu uda się ustalić do kogo należały.
W miejscu gdzie znajdowały się mogiły postawiony był katolicki krzyż, a okoliczni mieszkańcy stawiała tam kwiaty. Być może w pobliżu znajdują się kolejne groby polskich żołnierzy.