Naukowcy z krakowskiego oddziału IPN ustalili miejsca, gdzie mogą być pochowani m.in. trzej działacze II Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość: Alojzy Kaczmarczyk, Józef Ostafin i Walerian Tumanowicz. Zostali oni skazani na karę śmierci we wrześniu 1947 r. 13 listopada 1947 roku zostali zaś straceni w więzieniu przy ul. Montelupich w Krakowie.
Funkcjonariusze UB utajnili miejsce, gdzie ich pochowano. O pochówku nie poinformowali rodziny zabitych, na cmentarzu nie zostały też oznaczone miejsca, gdzie złożono ich szczątki. Dla zatarcia śladów zostali oni także pochowani pod fałszywymi nazwiskami.
- W księgach zmarłych cmentarza nie zostały podane daty kiedy się urodzili, ale wpisane zostały ich prawdziwe imiona i faktyczna data śmierci czyli 13 listopada 1947 r. To pozwoliło na zlokalizowanie mogił - tłumaczy nam dr Marcin Kasprzycki, historyk z krakowskiego oddziału IPN.
Z dokumentów wynika, Józef Ostafin został pogrzebany wraz z innymi osobami w nieistniejącej już dziś zbiorowej mogile na skwerze za pomnikiem żołnierzy Armii Czerwonej. Za to Alojzy Kaczmarczyk i Walerian Tumanowicz zostali pochowani we wspólnym grobie.
Ustalenie miejsc innych skazanych na kary śmierci było łatwiejsze. – Na grobach nie umieszczano tabliczek z nazwiskami, ale w księgach cmentarnych zachowały się ich dane razem z datą urodzenia i śmierci – dodaje dr Kasprzycki. Tyle, że kilkadziesiąt grobów w których mogą znajdować się szczątki zabitych zostały przekopane kilkadziesiąt lat temu, a na części z nich zostały postawione współczesne pomniki. Dlatego dla uzyskania pewności kto w nich leży potrzebne są prace ekshumacyjne.