Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 07.05.2015 11:52 Publikacja: 06.05.2015 22:07
Ekshumacja w kwaterze na Łączce
Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski
Genetycy zajmujący się identyfikacją ofiar zbrodni niemieckich i komunistycznych mają coraz więcej pracy. – W tym roku będziemy w terenie ok. 60 dni, to kilka razy więcej niż w poprzednich latach – mówi nam dr Andrzej Ossowski, kierownik Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, która działa przy Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.
To właśnie ten zespół zajmuje się identyfikacją ofiar znalezionych na warszawskim cmentarzu powązkowskim (ustalili nazwiska 40 żołnierzy zamordowanych w czasach stalinowskich). – W tym roku będziemy pracowali m.in. na terenie aresztu śledczego w Białymstoku, na Wale Pomorskim, gdzie poszukiwane są szczątki żołnierzy Wojska Polskiego, ponadto w Lublinie. Identyfikujemy ofiary z obozu w Sobiborze, a także z Glinnika pod Krakowem. Prowadzimy identyfikacje kilkuset osób – opisuje dr Ossowski.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Przy powstającym Muzeum Getta Warszawskiego nie zostanie ustawiony zrekonstruowany wagon tramwajowy, który jeźdz...
Wywiadowczyni Armii Krajowej, sanitariuszka i łączniczka w Powstaniu Warszawskim, odznaczona Orderem Virtuti Mil...
W 1799 r. Alessandro Volta przeprowadził serię eksperymentów, umieszczając w naczyniach napełnionych wodą morską...
Przed 80 laty ludzkość po raz pierwszy w dziejach została skonfrontowana z porażająco niszczycielską siłą bomby...
Co najmniej kilkanaście rzeczy Konfederacja Polski Niepodległej (KPN) zrobiła jako pierwsza. Albo jedyna. Wszyst...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas