Poszukiwacze skarbów: oszuści, złodzieje i krętacze

Poszukiwanie skarbów to biznes zazwyczaj nielegalny. Oczywiście skarbów można sobie szukać do woli, problem zaczyna się jednak wtedy, gdy się ten skarb znajdzie – mówi Tomasz Michniewicz, podróżnik i reportażysta, autor książki „Gorączka. W świcie poszukiwaczy skarbów".

Aktualizacja: 31.08.2015 16:44 Publikacja: 31.08.2015 16:30

Poszukiwacze skarbów: oszuści, złodzieje i krętacze

Foto: 123RF

Wraz ze „złotym pociągiem" powrócił temat nieco zapomnianych już poszukiwaczy skarbów. Pan pracował z amerykańską firmą Mel Fisher's Treasures i poznał to środowisko. Kim są ci ludzie?

Pierwszą kategorią poszukiwaczy skarbów są marzyciele: tacy awanturnicy, których wszyscy mamy w głowach i których wyobrażamy sobie na podobieństwo Indiany Jonesa. To często bogaci biznesmeni czy przemysłowcy, którzy próbują ubarwić swoje życie poszukując zatopionych galeonów. Nigdy jednak tych skarbów nie znajdą, bo to amatorzy. Prawdziwi poszukiwacze to chłodni profesjonaliści, którzy traktują to przedsięwzięcie jak projekt biznesowy: mają biznesplan, wyspecjalizowany zespół i – co kluczowe – dojście do trudno dostępnych informacji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce