11 lat temu Indianin Keczua zamieszkujący niegościnną Kordylierę Chile był świadkiem niecodziennej sceny porównywalnej do tego, co dzisiaj oglądać można w drodze na Everest, gdzie skomercjalizowane wycieczki tłoczą się w kolejkach na szczyt. Fale wspinaczy podążają jedna za drugą, przez co tworzą się zatory, a niska przepustowość sprawia, że rośnie ryzyko wypadku śmiertelnego, bo tlen się kończy zbyt szybko...
Tutaj zaś pradawnym szlakiem Inków, na wysokości 5000 m n.p.m., podążał gęsiego strumień nastolatków z trudnością łapiących oddechy. Ich celem był szczyt Nevado Quehuisha, miejsce narodzin największej rzeki świta – Amazonki. Organizatorzy hiszpańskiego projektu „Ruta BBVA”, promującego budowę wspólnoty iberoamerykańskiej i refleksję nad obecnymi wyzwaniami społeczeństwa, ostrzegali o ekstremalnym stopniu trudności tej wyprawy, aby potem z satysfakcją stwierdzić, że 85 młodych bohaterów chcących realizować swoje ambicje i pasje dokonało niewiarygodnego wyczynu. Osiągnęło swój cel.
Czytaj więcej
Afrykańscy niewolnicy, od XVIII wieku chłopi, robotnicy, ale też urzędnicy z Europy różnych nacji...
W XIX w. żaden niezbadany region – ani szczyty Himalajów, ani lody Antarktydy czy ukryta powierzchnia Księżyca – nie wzbudzały tak silnego zainteresowania jak tajemnica źródeł Nilu. Jednak niektóre wielkie rzeki jeszcze do naszych czasów skrywały swoje zawiłości. Źródło Orinoko zostało zlokalizowane zaledwie w połowie ubiegłego wieku, chińskiej Żółtej Rzeki – dopiero w 1985 r., a Mekongu – w 1994 r. Ale jeszcze dziś nauczyciele geografii mają wątpliwości, gdzie znajduje się początek Amazonki albo która rzeka jest najbardziej rozległą.
Dywagacje na temat źródła Amazonki
Najdłużej swój sekret zachowała Amazonka, która także była przedmiotem spekulacji od prawie pięciu stuleci, to znaczy, od kiedy została poznana przez Europejczyków. Ojciec współczesnej geografii – Alexander von Humboldt – uważał, że jej źródłowym dopływem jest Marañón. Dopiero w 1934 r. Gerardo Dianderas sformułował przesłankę, że jest nim jednak Ukajali, która wprawdzie niesie trzy razy mniej wody od Marañón, ale jest od niej dłuższa i posiada bardziej rozbudowane dorzecze. Ponadto w większej części jest żeglowna i odgrywa zdecydowanie większą rolę w historii regionu oraz w gospodarczym i kulturalnym życiu kraju. Teza ta zyskała wkrótce szeroką aprobatę geografów.