Europejskie skrzydła

Gdyby nie projekt europejskich polityków i przemysłowców sprzed pół wieku, Amerykanie zdominowaliby produkcję samolotów pasażerskich na świecie. Sukces Airbusa nie był oczywiście gwarantowany. Wielonarodowa firma musiała pokonać rywali zza oceanu innowacyjnością i determinacją.

Aktualizacja: 08.07.2021 16:07 Publikacja: 08.07.2021 14:06

Airbus A3XX (obecnie znany jako Airbus A380) – dwupoziomowy, szerokokadłubowy i czterosilnikowy samo

Airbus A3XX (obecnie znany jako Airbus A380) – dwupoziomowy, szerokokadłubowy i czterosilnikowy samolot pasażerski

Foto: MATERIAŁY PROMOCYJNE FIRMY AIRBUS

Kiedy Airbus debiutował w 1972 r. z samolotem A300, podniebne podróże wciąż były udogodnieniem dla zasobnych. W tamtym roku w ten sposób przemieściło się po świecie 300 mln osób. Dekady postępu technicznego, globalizacja i rywalizacja producentów oraz przewoźników skutkowały spadkiem cen biletów i upowszechnieniem transportu lotniczego. Tuż przed pandemią koronawirusa podróże powietrzne odbywało 4 mld ludzi rocznie. Szacuje się, że do 2037 r. ich liczba się podwoi. Połowa z nich wejdzie na pokład maszyn europejskiego koncernu, wyprodukowanych na trzech kontynentach przez ponad 100 tysięcy pracowników przedsiębiorstwa z sukcesami rywalizującego z amerykańskim Boeingiem. Rynek lotniczy mógł wyglądać jednak inaczej.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki