Reklama

Bimbrownictwo jako ruch oporu

Rozmowa | Krzysztof Kosiński, historyk z Instytutu Historii PAN

Aktualizacja: 10.03.2016 22:55 Publikacja: 10.03.2016 18:44

Bimbrownictwo jako ruch oporu

Foto: 123RF

Rz: PiS i Platforma chcą zmniejszyć liczbę sklepów monopolowych. W Polsce jeden sklep przypada na 265 osób. To lepiej niż w PRL, gdy jeden monopolowy przypadał na 631 osób, a już wtedy przodowaliśmy pod tym względem w Europie.

Krzysztof Kosiński: Za komuny piło się jednak inaczej niż dzisiaj. Ponad 70 proc. wypijanego alkoholu to była czysta wódka. Piwo w większych ilościach zaczęto pić dopiero w latach 90. W PRL łącznie pito więcej i dużo większe dawki naraz, wedle wzorca „przynajmniej ćwiartka na głowę". Pito bez okazji i bardzo często w pracy, co było dość poważnym problemem społecznym, ale także i gospodarczym, bo przynosiło rosnące straty w produkcji. Dlatego w 1982 roku zdecydowano się wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu przed godziną 13.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Reklama
Reklama