Kremlowski dyktator odebrał Ukraińcom prawo do samostanowienia, twierdząc, że razem z Białorusinami i Rosjanami są nieodłączną częścią „trójjedynego narodu ruskiego”. Wspólnota opierać się ma na tysiącletniej historii, języku oraz identyfikacji etnicznej, kulturowej i religijnej. Zgodnie z tą kłamliwą narracją Ukraińcy zawdzięczają świadomość, czyli tożsamość narodową… rosyjskim carom. Bujny rozwój kultury ukraińskiej miał nastąpić dzięki polityce imperium Romanowów. Natomiast sztuczny twór państwowy, jakim jest Ukraina, powołali do życia… bolszewicy. Odgórną polityką „korienizacji” (ukorzenienia) stworzyli współczesny naród ukraiński i proklamowali sowiecką Ukrainę w składzie ZSRR. Oczywiście kosztem Rosji i Białorusi.