Zdumiewające oświadczenie

Polityka i rozsądek rzadko chodzą w parze. Jeszcze gorzej jest z polityką i przyzwoitością. Można wręcz powiedzieć, że to pojęcia przeciwstawne. Choć i w tym wypadku, jak od każdej reguły, zdarzają się wyjątki.

Publikacja: 30.03.2023 22:00

Prezydent Stanów Zjednoczonych Lyndon B. Johnson dekoruje medalami amerykańskich żołnierzy podczas w

Prezydent Stanów Zjednoczonych Lyndon B. Johnson dekoruje medalami amerykańskich żołnierzy podczas wizyty w Wietnamie w 1966 r.

Foto: LBJ Library/Yoichi Okamoto /JJARichardson/wikipedia/domena publiczna

Za taki uważam oświadczenie wygłoszone 55 lat temu przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Lyndona B. Johnsona. 31 marca 1968 r. zaskoczył wszystkich przyjaciół, zwolenników i cały naród, kończąc przemówienie telewizyjne oświadczeniem, że nie będzie się ubiegał i nie zaakceptuje nominacji swojej partii na kolejną kadencję prezydencką. Paradoksalnie następnego dnia poparcie prezydenta wzrosło z 36 do 49 proc., dając mu wysokie szanse na zwycięstwo wyborcze.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Przypadki szalonego Kambyzesa II
Historia
Paweł Łepkowski: Spór o naturę Jezusa
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Do odnalezienia drugi dół śmierci
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi