Reklama

Era sądowych rozliczeń ze zbrodniami III Rzeszy odchodzi w przeszłość. Nie trwała długo i objęła nielicznych

Zapewne ostatni z procesów zbrodniarzy nazistowskich zakończył się karą dwóch lat więzienia w zawieszeniu.

Publikacja: 20.12.2022 21:28

Irmgard Furchner (na zdjęciu): Przepraszam za wszystko, co się stało, i żałuję, że byłam wtedy w Stu

Irmgard Furchner (na zdjęciu): Przepraszam za wszystko, co się stało, i żałuję, że byłam wtedy w Stutthofie

Foto: CHRISTIAN CHARISIUS / POOL / AFP

– Przepraszam za wszystko, co się stało, i żałuję, że byłam wtedy w Stutthofie. Nic więcej nie mogę powiedzieć – te słowa 97-letniej Irmgard Furchner, byłej sekretarki w obozie koncentracyjnym Stutthof, brzmiały jak wyznanie winy. Ale formalnym przyznaniem się nie było. Sąd Okręgowy w Itzehoe uznał ją jednak za winną pomocnictwa w zamordowaniu 11 412 osób, więźniów Stutthofu. Otrzymała wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia
Ernest Shackleton: heroiczny hart ducha
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Reklama
Reklama