Reklama

Medycyna w nowej odsłonie

Cyfryzacja, przełomowe wynalazki i niezła kadra – polska służba zdrowia ma wiele atutów. Ale wyzwań też nie brakuje.

Publikacja: 10.11.2022 09:00

Rynek robotyki chirurgicznej rośnie w Polsce w tempie dwucyfrowym

Rynek robotyki chirurgicznej rośnie w Polsce w tempie dwucyfrowym

Foto: shutterstock

Ponad 157 mld zł, czyli 6 proc. PKB, mają wynieść nakłady na ochronę zdrowia w 2023 roku. Według najnowszych założeń rządowych plany na kolejne lata zakładają systematyczny wzrost wydatków. W 2024 roku mają one przekroczyć 187 mld zł (6,2 proc. PKB), a w 2025 roku sięgną 215,7 mld zł (6,5 proc. PKB).

Bez cyfryzacji ani rusz

Pandemia przyspieszyła cyfryzację we wszystkich obszarach, również w medycynie. Elektroniczne recepty, zwolnienia lekarskie, aplikacja Internetowe Konto Pacjenta, teleporady – to wszystko jest już standardem. Resort zdrowia deklaruje, że w kolejnych latach technologia powinna w coraz większym stopniu ułatwiać pracę personelowi medycznemu i usprawniać pracę placówek.

Realia rynku i oczekiwania końcowego użytkownika, w tym przypadku pacjenta, są dość uniwersalne: liczy się jakość produktu czy usługi, ale też kontaktu z producentem czy dostawcą.

– Ma być szybko, wygodnie, przyjaźnie i intuicyjnie. Te określenia nie są dziś przymiotnikami pierwszego wyboru dla szeroko rozumianej ochrony zdrowia w Polsce. Mówię to jako pacjent zarówno prywatnej, jak i publicznej opieki medycznej. Ale technologia to z pewnością czynnik, który może tę sytuację istotnie zmienić. A pozytywnych przykładów nie brakuje – mówi Izabela Świderek-Kowalczyk, szefowa komunikacji w Operatorze Chmury Krajowej. Dodaje, że bez zaawansowanej technologii nie udałoby się tak sprawnie zorganizować np. systemu rejestracji na szczepienia przeciwko Covid-19. – Nawet najwięksi sceptycy przyznają, że zadziałał i nadal działa wyjątkowo sprawnie. Na zlecenie CeZ zbudowała go rodzima firma technologiczna: Operator Chmury Krajowej, wykorzystując infrastrukturę Google oraz umiejętności i kreatywność swojego zespołu złożonego z młodych polskich inżynierów i programistów – podkreśla Świderek-Kowalczyk.

Leczenie i diagnostyka

Nowe technologie są coraz mocniej widoczne nie tylko w administracji, ale również w samych zabiegach medycznych i diagnostyce. Coraz częściej lekarzom z pomocą przychodzą algorytmy sztucznej inteligencji. Potrafią przetwarzać ogromne zasoby danych w krótkim czasie, pomagając między innymi w diagnostyce obrazowej. Są już wykorzystywane w Polsce. Przykładem może być PZU Zdrowie, które wdrożyło w swojej sieci diagnostycznej pilotażowy program do rozpoznawania udaru mózgu w badaniach tomografii komputerowej. Dzięki technologii czas wykonania opisu, w razie wykrycia udaru, zostaje skrócony z kilku godzin do nawet kilku minut i pozwala na szybkie udzielenie pomocy.

Reklama
Reklama

Dane zdrowotne i ich analiza mają coraz większe znaczenie. W UE trwają prace nad utworzeniem europejskiej przestrzeni danych dotyczących zdrowia.

– Dzięki wprowadzeniu regulacji na poziomie europejskim zwiększy się interoperacyjność danych oraz rozszerzą się prawa pacjenta w zakresie zarządzania własnym zdrowiem – zapowiada Ministerstwo Zdrowia.

W medycynie coraz większym wsparciem dla lekarzy są roboty chirurgiczne. W Polsce liczba zabiegów z ich udziałem rośnie w tempie kilkudziesięciu procent rocznie. Wyłącznym dystrybutorem systemów robotycznych da Vinci jest w naszym kraju firma Synektik.

– Jesteśmy dopiero na początku drogi w rozwoju tego biznesu. Potencjał jego wzrostu jest znaczący – mówi Cezary Kozanecki, założyciel i prezes Synektika. Motorem napędowym dla rozwoju robotyki chirurgicznej w Polsce było wprowadzenie (od kwietnia tego roku) refundacji zabiegów raka prostaty z robotem da Vinci.

Polskich innowacyjnych akcentów nie brakuje w telemedycynie. Przykładem może być Nestmedic, oferujący rozwiązanie do zdalnego badania KTG. Dotychczas lekarze mogli zareagować dopiero wtedy, gdy pacjentka sama zgłosiła dolegliwości lub gdy w rutynowym badaniu zauważyli nieprawidłowości. Często to zbyt późno, by odwrócić zaistniałe już zmiany.

– Spotykamy się wtedy z bólem, żalem i ogromnymi kosztami, które ponoszą najpierw rodzice, a na końcu system zdrowia. Mając nowoczesne narzędzia, możemy odpowiednio wcześnie interweniować – mówi Jacek Gnich, prezes Nestmedic. Dodaje, że do obsługi setek badań w tym samym czasie wystarczy niewielki zespół ekspertów, który dzięki zaawansowanym algorytmom przyspiesza proces decyzyjny, często kluczowy dla zdrowia matki i dziecka.

Reklama
Reklama

Nauka z biznesem

Problemem w Polsce jest mocny rozdźwięk między nauką a biznesem. Nawet jeśli powstają ciekawe odkrycia, to rzadko trafiają na rynek. Są jednak chlubne wyjątki.

Przykładem może być działalność Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie obecnie rozwijanych jest kilka projektów o znaczącym potencjale do komercjalizacji. Wśród nich są: prototyp aparatury medycznej służącej wykrywaniu biomarkerów w wydychanym powietrzu, prototyp urządzeń wspierających analitykę laboratoryjną, przeciwnowotworowe terapie celowane, zaawansowane technologie mRNA czy wykorzystanie sztucznej inteligencji w interpretowaniu obrazowania medycznego.

– Na UW zostaje zachowana pełna ciągłość transferu osiągnięć naukowych do otoczenia społeczno-gospodarczego. Oprócz kilku innowacyjnych projektów będących na etapie badań przedwdrożeniowych na rynku funkcjonuje szereg uniwersyteckich spółek, które skutecznie pozyskują finansowanie od zewnętrznych inwestorów, a także działa już w pełni samodzielna, dojrzała Warsaw Genomics, która zaczynała działalność jako spin-off UW – mówi dr hab. inż. Przemysław Dubel, p.o. dyrektora Uniwersyteckiego Ośrodka Transferu Technologii UW i pełnomocnik rektora ds. projektów strategicznych. W jego ocenie przyszłością medycyny są projekty, które powstają w wyniku współpracy zespołów interdyscyplinarnych. – Ukierunkowana współpraca naukowców z różnych dziedzin daje szansę na szybsze stworzenie innowacji w tym szybko zmieniającym się i konkurencyjnym świecie – podsumowuje przedstawiciel UW.

Wtóruje mu Grzegorz Kaszyński, wiceprezes firmy Sygnis. Jak podkreśla, takich innowacji w Polsce nie brakuje. – Współpracujemy z kilkunastoma grupami badawczymi rozwijającymi bioniczne narządy i biodrukowane inne elementy ludzkiego organizmu. To właśnie u nas powstaje technologia druku z biomateriałów, dzięki której możliwe będzie m.in. automatyczne tworzenie bionicznych narządów – mówi Kaszyński.

Biodrukowane modele tkankowe już dziś zmniejszają potrzebę wykorzystywania zwierząt w laboratoriach oraz kilkunastokrotnie przyspieszają badania nad nowymi lekami i kosmetykami. Zmiany szykują się również w zakresie implantologii. – Dzięki maszynom dostarczanym przez Sygnis możliwe jest drukowanie 3D personalizowanych implantów, które mogą być wszczepiane bezpośrednio do ludzkiego organizmu – zapowiada wiceprezes.

Polska jest również silnym i dobrze rokującym rynkiem na globalnej mapie badań klinicznych. Ostatnie dostępne dane mówią o wysokim 11. miejscu Polski na świecie. Dużą rolę dla tej ekspansji odgrywa bardzo dobrze wykwalifikowana kadra, a także coraz lepiej wyposażone ośrodki.

Reklama
Reklama

– Badania kliniczne uzupełniają system publicznej opieki zdrowotnej, zapewniając pacjentom dostęp do innowacyjnych terapii. W 2020 r. z opcji tej skorzystało 25 tys. osób. Potencjał i zapotrzebowanie są znacznie wyższe, natomiast mierzymy się z kilkoma wyzwaniami – mówi Łukasz Bęczkowski, dyrektor operacyjny sieci ośrodków badań klinicznych Pratia.

Jedno jest pewne: przed polską medycyną bardzo ciekawe lata.

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama