Skutki „trzymania za mordę”

5 października 2022 r. (data wybrana przypadkowo): w wyzwolonej miejscowości Piski-Radkiwski w obwodzie charkowskim odkryto rosyjską katownię, gdzie ludzi zakopywano żywcem, zakładano im maski przeciwgazowe z tlącym się kawałkiem materiału...

Publikacja: 20.10.2022 21:00

Pochówek niezidentyfikowanych ofiar rosyjskich zbrodni w Buczy, w obwodzie kijowskim. Ukraina, 17 si

Pochówek niezidentyfikowanych ofiar rosyjskich zbrodni w Buczy, w obwodzie kijowskim. Ukraina, 17 sierpnia 2022 r.

Foto: PAP/EPA, Roman Pilipey

Takie wiadomości napływają codziennie z terenów wyzwalanych przez armię ukraińską. Terenów wyzwalanych jest dużo, a to oznacza, że dużo jest też zwyrodnialców w rosyjskich mundurach. Skąd tyle bestialstwa w tym narodzie i państwie? Owszem, Rosjanie uciekają z kraju setkami tysięcy, aby uniknąć mobilizacji, ale niech to nas nie zmyli: nie mają nic przeciwko wymazywaniu Ukrainy z mapy, byle nie ich rękami. Dopóki wojnę przedstawiano im jako okazję do łatwego zarobienia pieniędzy, rabowania sprzętu AGD, gwałcenia kobiet, zabawiania się strzelaniem w tył głowy i torturowaniem, wojna była „OK”: „Rosyjskie statystyki wskazują na blisko 80-procentowe poparcie dla Putina i jego agresji na Ukrainę. Dlatego nawet biorąc poprawkę, że mogą to być dane zawyżone przez reżim, można postawić tezę, że większość społeczeństwa podpisuje się pod działaniami dyktatora. Działaniami, podkreślmy, które niosą zniszczenie i śmierć, które gwałcą wszystkie wartości cywilizowanego świata” („Rzeczpospolita”, 23 września 2022 r.).

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
D-Day. Jak Hitler zareagował na wieść, że rozpoczęło się lądowanie w Normandii
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Historia
Przypadki szalonego Kambyzesa II
Historia
Paweł Łepkowski: Spór o naturę Jezusa
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Do odnalezienia drugi dół śmierci
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”