Reklama
Rozwiń
Reklama

Skansen nie tylko dla Rosjan

W Czerwonym Borze lub Bornem Sulinowie może się znaleźć skansen obalonych pomników komunizmu. Takie plany ma IPN.

Aktualizacja: 05.05.2016 07:11 Publikacja: 04.05.2016 18:59

Do skansenu może trafić m.in. warszawski pomnik „czterech śpiących”, zdemontowany w 2011 r. podczas

Do skansenu może trafić m.in. warszawski pomnik „czterech śpiących”, zdemontowany w 2011 r. podczas budowy metra

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Instytut Pamięci Narodowej szuka miejsca dla nowej placówki edukacyjno-historycznej. Mowa o skansenie, do którego trafiałyby pomniki, tablice czy popiersia komunistyczne usuwane przez samorządy z przestrzeni publicznej.

Na początek generał

– Nie chodzi wyłącznie o atrakcję turystyczną czy galerię sztuki socrealistycznej, ale przede wszystkim o stworzenie poważnego miejsca edukacji historycznej. Będą tutaj prezentowane pomniki związane z Armią Czerwoną i komunizmem. Opiszą je historycy, podamy informację, kiedy i dlaczego zostały usunięte – mówi „Rzeczpospolitej" dr Andrzej Zawistowski, dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN.

Dodaje, że podobne skanseny powstały już np. na Węgrzech i Litwie, a nawet w Moskwie, gdzie trafił pomnik Feliksa Dzierżyńskiego przeniesiony z Łubianki.

W poprzednim tygodniu do magazynów IPN trafił pierwszy eksponat, który może być pokazywany w tej placówce. Burmistrz Pieniężna przekazał popiersie sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego, który był odpowiedzialny za likwidację Armii Krajowej na Wileńszczyźnie. Jego pomnik rozebrano we wrześniu 2015 r. Od tego czasu metalowe popiersie leżało w gminnym magazynie.

Niewykluczone, że do skansenu trafią także pomnik „Czterech Śpiących", przez lata stojący na warszawskiej Pradze (usunięto go dopiero w trakcie budowy metra), oraz tablica z popiersiem Józefa Stalina, która niebawem zostanie zdemontowana z muru Cmentarza Żołnierzy Sowieckich w Cybince (Lubuskie).

Reklama
Reklama

Decyzje o likwidacji lub przenoszeniu pomników wdzięczności Armii Czerwonej budzą ostre reakcje Rosji, która twierdzi, że narusza to międzyrządową umowę z 1994 r. o grobach i miejscach pamięci. W ocenie strony polskiej umowa odnosi się jedynie do cmentarzy i miejsc pochówku.

Zachodniopomorskie czy Podlasie?

IPN rozważa na razie dwie lokalizacje dla skansenu. – W Czerwonym Borze, gdzie już odbył się rekonesans, a także Bornem Sulinowie. Tam wybieramy się w przyszłym tygodniu – mówi Zawistowski.

Czerwony Bór leży na Podlasiu, w nadleśnictwie Łomża. – Zaproponowaliśmy teren, który obejmuje obszar 8 ha. Wcześniej był tam poligon. Obszar nie jest zalesiony. Wprawdzie objęty jest programem „Natura 2000", ale nie ma tam chronionych siedlisk – mówi Anna Malinowska, rzecznik Lasów Państwowych.

W Bornem Sulinowie (Zachodniopomorskie, ok. 20 km od Szczecinka) władze samorządowe wskazują dwie lokalizacje. – Preferowaną jest teren przy głównej drodze, obok miejskiej izby muzealnej w tzw. zielonej dolinie. Do wykorzystania jest tam 5 ha. Drugie miejsce to 7 ha, na których odbywają się zloty pojazdów militarnych, w pobliżu są magazyny i rampa kolejowa – opisuje Dariusz Tederko z urzędu miasta.

Władze Bornego Sulinowa liczą, że skansen przyciągnie turystów nie tylko z Polski, ale także z Rosji. – W poprzednim tygodniu mieliśmy kilka telefonów w tej sprawie od rosyjskich mediów – mówi Tederko. Miasto odwiedzają Rosjanie, którzy się w nim urodzili lub odbywali służbę wojskową. Od 1945 do 1992 r. stacjonowały tam bowiem wojska sowieckie.

Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama