Pałac Buckingham jest nazywany przez londyńczyków „domem królowej”. Ta nazwa nie nawiązuje jednak do Elżbiety II, niedawno zmarłej właścicielki pałacu, ale do ukochanej żony Jerzego III – królowej Charlotte.
Przez pierwsze 100 lat pałac Buckingham był traktowany przez londyńczyków jako duży dom. Król Jerzy III kupił ten budynek dla swojej żony, ponieważ z tego miejsca było niedaleko do pałacu św. Jakuba, który stanowił i nadal stanowi urzędową rezydencję królewską. W przestrzennych komnatach i rozległych ogrodach król i jego rodzina mogli się czuć swobodni i wolni od protokołu dworskiego. Dopiero w latach 20. XIX w. król Jerzy IV z pomocą architekta Johna Nasha przebudował rezydencję na neoklasycystyczny pałac królewski. W 1837 r. księżniczka Wiktoria udała się z pałacu Buckingham na swoją koronację, tym samym ustanawiając to miejsce oficjalną rezydencją królewską.
Czytaj więcej
Jak informuje dziennik „The Guardian”, po wstąpieniu na tron nowego monarchy, Karola III, część personelu jego dotychczasowej siedziby, Clarence House, może zostać zwolniona. "Zmiany są nieuniknione, ale ich skala i tempo są skrajnie bezduszne" - ocenił brytyjski związek zawodowy, Public and Commercial Services (PCS), w cytowanym przez media oświadczeniu.
Do XVI w. królowie angielscy mieszkali w pałacu Westminsterskim, który obecnie jest budynkiem parlamentu. Od czasów panowania Henryka VIII do wybuchu rewolucji angielskiej siedzibą królewską był pałac Whitehall. Od 1698 r. monarchowie rezydowali w pałacu św. Jakuba. W 1761 r. Jerzy III kupił rezydencję Buckingham dla swojej żony Charlotte, ale dopiero za panowania królowej Wiktorii uczyniono z gmachu oficjalną siedzibę królewską. Obecnie pałac Buckingham jest oficjalną rezydencją monarchy, ale wszystkie ceremonie odbywają się w pałacu św. Jakuba. Dlatego instytucję monarchii brytyjskiej nazywa się „dworem św. Jakuba”.
Powierzchnia pałacu Buckingham wynosi 77 tys. m2 , co sprawia, że obiekt należy do największych w Europie rezydencji królewskich. Pod względem liczby pomieszczeń siedziba monarchów angielskich ustępuje jedynie pałacowi Królewskiemu w Madrycie: zaprojektowany przez włoskiego architekta Filippo Juvarę, XVIII-wieczny Palacio Real składa się z 2800 pokoi. Równie olbrzymie są proporcje dawnej rezydencji królów Szwecji – Kungliga Slottet – w skład której wchodzi 609 pokoi. Pałac sztokholmski ma 115 m szerokości i 120 m długości, co czyni ten budynek niemal cztery razy większym od oficjalnej siedziby monarchów Norwegii. Norwescy władcy muszą zadowolić się „jedynie” 174 pokojami o łącznej powierzchni 17 624 m2 , z której zaledwie 1000 m2 przeznaczono na prywatną przestrzeń dla rodziny panującej.