We wcześniejszych felietonach opisałem, czym jest system operacyjny, oraz opowiedziałem, jakie były ważniejsze systemy operacyjne dla dużych komputerów oraz dla komputerów osobistych (głównie IBM PC). Teraz wykonam krok w kierunku jeszcze mniejszych maszyn i opowiem o historii systemów dla urządzeń mobilnych. Czy takie maleństwo wymaga systemu operacyjnego?
Pierwsze „organizery”
Systemy operacyjne opisywane we wcześniejszych odcinkach tego cyklu tworzono dla komputerów, które musiały wykonywać skomplikowane zadania, obsługiwać wiele programów, prowadzić zaawansowaną wymianę poleceń i informacji z użytkownikami – słowem zarządzać czymś naprawdę bardzo złożonym i trudnym. Tymczasem pierwsze urządzenia mobilne, to znaczy telefony komórkowe oraz automaty pełniące rolę osobistych asystentów cyfrowych (PDA), nazywane żargonowo organizerami, spełniały raczej proste zadania, dlatego obywały się bez systemu operacyjnego. W taki sposób działał na przykład Psion Organizer z 1984 r., uważany obecnie za pierwszy komputer mobilny. Ale już powstały w 1989 r. mobilny komputer Atari Portfolio (nazywany również palmtopem, czyli komputerem mieszczącym się na dłoni) wykorzystywał system operacyjny DIP-DOS 2.11 (wzorowany na MS-DOS 3.30), dzięki czemu był kompatybilny z IBM PC. Podobną cechę miał wypuszczony w tym samym 1989 r. komputer mobilny Poqet PC.
Była to więc epoka, kiedy do małych mobilnych komputerów wkładano system dużego komputera (czasem z pewnymi ograniczeniami), co ułatwiało jego użycie (użytkownicy w większości mieli doświadczenie z MS DOS-em na komputerach IBM PC), ale nie pozwalało wykorzystać wszystkich atutów właściwych wyłącznie dla urządzeń mobilnych.
Trudne początki urządzeń mobilnych
Dzisiaj, kiedy wszyscy do wszystkiego i nieustannie wykorzystują smartfony, laptopy i inne urządzenia mobilne, trudno wręcz uwierzyć, że pierwszych takich urządzeń wcale nie ceniono. Warto przypomnieć, że gdy w 1993 r. firma Apple wprowadziła na rynek bardzo zgrabny tablet Apple Newton (z własnym system operacyjnym NewtonOS), to cieszył się on umiarkowanym powodzeniem. Firma Apple robiła wszystko, żeby przekonać klientów do tej nowości. Od sierpnia 1993 do lutego 1998 r. pojawiło się siedem różnych modeli Apple Newton. Wprowadzono innowacyjne rozwiązanie polegające na możliwości używania rysika do odręcznego pisania na ekranie, który był jednym z pierwszych w tym czasie ekranów dotykowych. Chcąc przyciągnąć uwagę klientów, firma Apple w marcu 1997 r. wprowadziła do produkcji komputer o architekturze logicznej Newtona, ale o bardzo awangardowym kształcie. Komputer ten, który nazwano eMate 300, bardziej przypominał laptop niż tablet. Na próżno – rynek tego nie kupił!
Warto tu dodać pewien wątek o charakterze personalnym, wręcz plotkarskim. Twórcą potęgi formy Apple był Steve Jobs, genialny wizjoner, ale człowiek konfliktowy. W 1984 r. doprowadził do wytworzenia najlepszego ówczesnego mikrokomputera Macintosh 128K. Komputer ten odniósł ogromny sukces, był potem produkowany i sprzedawany przez wiele lat, ale jego twórca (Jobs) pokłócił się z dyrektorem i odszedł z Apple’a, zakładając w 1985 r. własne przedsiębiorstwo pod znamienną nazwą NeXT. Wprowadzenie na rynek komputera mobilnego Newton miało udowodnić, że Apple może się rozwijać bez Steve’a Jobsa. Udowodniło coś dokładnie przeciwnego.