Niedzielski, który w piątek przebywał we Lwowie, razem ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Wiktorem Laszko odwiedził Lwowski Szpital Obwodowy dla weteranów wojennych i osób represjonowanych. Jak podawał na Twitterze jego resort, minister „rozmawiał z lekarzami i rannymi w działaniach wojennych o bieżących potrzebach w leczeniu pacjentów”.
Zdjęcia z wizyty Niedzielskiego opublikował na swojej stronie na Facebooku mer Lwowa Andrij Sadowy. Na jednej z fotografii można było zobaczyć, jak polski minister rozmawia z personelem szpitala w sali, w której powieszone były dwie flagi - ukraińska oraz czerwono-czarna, używana przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów.
W latach 1942-1946 OUN i UPA wraz z angażowanymi przez nie wiejskimi bojówkami ukraińskimi wymordowały na Wołyniu i w Galicji łącznie ok. 120 tys. Polaków, od niemowląt do starców, niszcząc przy tym kilka tysięcy polskich osiedli i kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw.
Zdjęcie skomentował m. in. rzecznik MSZ Łukasz Jasina. W odpowiedzi na wpis na Twitterze Marcina Torza z „Super Expressu”, który apelował by „wyjaśnić Ukraińcom, że nas po prostu boli widok tej flagi”, Jasina stwierdził: „Nie tylko pana boli ten symbol”.