Aktualizacja: 10.06.2016 05:07 Publikacja: 10.06.2016 05:00
Foto: 123RF
Według szacunków przedstawicieli tej organizacji ok. 2500 Belgów, którzy w czasie II wojny światowej kolaborowali z III Rzeszą, walcząc m.in. w jednostkach SS, do dziś otrzymuje emerytury od niemieckiego państwa (Belgowie, którzy służyli w SS, decyzją Adolfa Hitlera otrzymywali niemieckie obywatelstwo). Strona niemiecka nie potwierdza jednak tych szacunków i nie udziela informacji na temat osób, którym wypłaca świadczenia emerytalne.
Belgijski minister ds. emerytur Daniel Bacquelaine podkreślił, że podziela oburzenie ofiar III Rzeszy. Pieter Paul Baeten, przewodniczący organizacji, która zwróciła się z petycją do niemieckich władz przyznał, że nie rozumie dlaczego we współczesnej Europie Belgia i Niemcy nie mogą się porozumieć ws. przekazania informacji o Belgach, otrzymujących emerytury za służbę w niemieckich jednostkach wojskowych w czasie II wojny światowej. - To smutne. Belgia nie może uzyskać tych informacji lub nie chce ich uzyskać - stwierdził.
Do trzech lat więzienia grozi mieszkańcowi Częstochowy, który zaprzeczał zbrodniom popełnionym przez Niemców w obozach koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau oraz na Majdanku.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
W 1939 r. granica między walką prowadzoną przez regularne Wojsko Polskie a partyzantką tworzoną przez żołnierzy z rozbitych, odciętych bądź „zabłąkanych” oddziałów była bardzo płynna. Wojnę szarpaną przeciwko Niemcom rozpoczął nie tylko major Henryk Dobrzański „Hubal”.
85 lat temu, 26 października 1939 r., Hans Frank – minister bez teki w rządzie III Rzeszy i wyższy zarządca cywilny okupowanych ziem polskich przy naczelnym dowództwie Wehrmachtu na Wschodzie – proklamował tzw. Generalne Gubernatorstwo (GG).
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
„Wspólnota stołu to ponadczasowa wartość, której ogromne znaczenie dla jedności nie tylko rodziny, ale i całego społeczeństwa, dostrzegali nasi przodkowie” – mówi pisarz Andrzej Fiedoruk, autor książki „Jak dawniej jadano”.
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Gdy przyznaję, że przegrałam wybory, to nie oznacza, że przegrałam walkę, która napędzała całą naszą kampanię. Nigdy nie zrezygnujemy z walki o demokracje i rządy prawa - powiedziała wiceprezydentka USA Kamala Harris w wystąpieniu po przegranych wyborach prezydenckich, podczas których rywalizowała z Donaldem Trumpem.
Amerykanie zakończyli głosowanie w wyborach, w których wybierają 47 prezydenta Stanów Zjednoczonych. O urząd walczyli obecna wiceprezydent USA, kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris oraz były prezydent, kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump. Trump ogłosił już swoje zwycięstwo w wyborach. Według AP zdobył 292 głosy elektorskie.
Były rosyjski prezydent i premier Dmitrij Miedwiediew twierdzi, że jedna z cech prezydenta elekta Donalda Trumpa okaże się korzystna dla walczącej z Ukrainą Rosji. "Pytanie brzmi, ile Trump będzie zmuszony poświęcić wojnie" - napisał Miedwiediew.
Posłowie rozpoczęli rozpatrywanie projektu przewidującego częściową depenalizację przerywania ciąży za zgodą kobiety oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Padło wiele mocnych słów.
Wynik wyborów w USA sprawia, że zarówno Władimir Putin, jak i Wołodymyr Zełenski muszą się przygotować do remisu i wzajemnych ustępstw. Istnieje też trzecia droga, ale jest ryzykowna i dla Moskwy, i dla Kijowa.
Atmosfera w Moskwie po amerykańskich wyborach w niczym nie przypomina 2016 roku, gdy w rosyjskim parlamencie otwierano szampany na wieść o ówczesnym zwycięstwie Trumpa.
Viktor Orbán nie posiada się z radości po wygranej Donalda Trumpa. W Budapeszcie będzie w czwartek gościł europejskich przywódców.
Cztery lata temu została podpisana umowa o współpracy wojskowej z administracją amerykańską Donalda Trumpa. Miała ona znaczenie fundamentalne dla poprawy naszego bezpieczeństwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas