Zdrajcy zawsze kończą źle

Przewerbowani przez Sowietów oficerowie polskiego wywiadu stali się wyjątkowo groźnymi przeciwnikami odrodzonej Rzeczypospolitej

Aktualizacja: 18.06.2016 13:52 Publikacja: 16.06.2016 16:52

Cytadela warszawska po zamachu przeprowadzonym 13 października 1923 r. przez oficerów WP pracujących

Cytadela warszawska po zamachu przeprowadzonym 13 października 1923 r. przez oficerów WP pracujących dla bolszewików – por. Walerego Bagińskiego i ppor. Antoniego Wieczorkiewicza

Foto: Wikipedia

Podczas czystek w 1937 r. NKWD zamordował własnego funkcjonariusza wysokiej rangi Ignacego Sosnowskiego. 20 lat wcześniej ten sam człowiek, noszący jeszcze wtedy prawdziwe nazwisko Dobrzyński, rozpoczął błyskotliwą karierę oficera wywiadu Polskiej Organizacji Wojskowej, a następnie rezydenta II Oddziału Sztabu Generalnego WP w Moskwie. Nie był jedynym polskim oficerem, który przeszedł na stronę bolszewików. Jakie okoliczności zadecydowały o zdradzie tych ludzi i jaki spotkał ich koniec?

Błyskotliwy analityk

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama