Kurzętnik: Utracona szansa

W miejscowości Kurzętnik niedaleko Nowego Miasta Lubawskiego znajdują się ruiny zamku krzyżackiego, który był świadkiem niezwykłego wydarzenia. Na widocznej z zamkowej góry malowniczej równinie Drwęcy o mało nie doszło do największej bitwy w historii średniowiecza.

Aktualizacja: 17.07.2016 14:29 Publikacja: 17.07.2016 00:01

Obraz „Bitwa pod Grunwaldem” namalowany w 1910 r. przez Zygmunta Rozwadowskiego i Tadeusza Popiela d

Obraz „Bitwa pod Grunwaldem” namalowany w 1910 r. przez Zygmunta Rozwadowskiego i Tadeusza Popiela dla uczczenia 500. rocznicy bitwy

Foto: Wikipedia

To tutaj na początku lipca 1410 r. Ulrich von Jungingen, wielki mistrz Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, zamierzał przerwać pochód wojsk króla Władysława Jagiełły idących w stronę Malborka. Szykując się do wielkiej bitwy, Krzyżacy wznieśli ostrokoły przy brodzie na Drwęcy. Poinformowany przez zwiadowców król Władysław Jagiełło zdał sobie sprawę, że dolina Drwęcy pod Kurzętnikiem może być śmiertelną pułapką dla jego hufców. 11 lipca 1410 r. nakazał skierować pochód armii w górę rzeki, poszukując od wschodu dogodnej lokalizacji do stoczenia bitwy. Kilka dni później sprzymierzone siły Korony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego skierowały się w stronę Ulnowa i jeziora Lubień położonego na wschód od wsi Grunwald. Wielki mistrz posłał swoje oddziały przez Bratian i Lubawę w kierunku Stębarka. W okolicach wiosek Grunwald, Łodwigowo i Stębark postanowił przeciąć drogę wojskom królewskim.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku