Reklama

Żydzi nie chcą, by Stepan Bandera był bohaterem Ukrainy

Społeczność żydowska oskarża IPN w Kijowie o fałszowanie historii i protestuje przeciwko gloryfikacji OUN-UPA.

Aktualizacja: 06.08.2016 07:59 Publikacja: 04.08.2016 18:31

Żydzi nie chcą, by Stepan Bandera był bohaterem Ukrainy

Foto: Wikimedia Commons

„Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej wraz z innymi instytucjami i organizacjami, a również niektórymi mediami i instytucjami akademickimi, stara się wymazać z naszej wspólnej historii tragiczne stronice związane z antysemicką działalnością Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) i jej przywódców" – czytamy w liście otwartym szefów 29 najważniejszych organizacji żydowskich na Ukrainie.

List, opublikowany w ukraińskich mediach, podpisali m.in. liderzy Żydowskiej Konfederacji Ukrainy Borys Fouksman, Ukraińskiego Komitetu Żydowskiego Ołeksandr Feldman oraz Wszechukraińskiego Stowarzyszenia Żydów – Byłych Więźniów Gett i Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych Borys Zabarko. Apelują oni do Rady Najwyższej, Rady Miasta Kijowa oraz lokalnych i międzynarodowych instytucji o zachowanie pokoju pomiędzy narodami mieszkającymi na Ukrainie.

Zwracają uwagę, że „zmienia się nazwy ulic, nadając im nazwiska ludzi, wywołujące dreszcze nie tylko u Żydów, ale także u wielu innych narodów świata". Chodzi tu o zmianę nazwy alei Moskiewskiej w Kijowie na aleję Stepana Bandery. Uchwałę w tej sprawie, która wcześniej przeszła konsultacje społeczne, podpisał w środę mer Kijowa Witalij Kliczko. W planach jest także zmiana patrona innej stołecznej alei – z radzieckiego generała Watutina na Romana Szuchewycza. Upamiętnić w ten sposób przywódców OUN-UPA, którzy ponoszą odpowiedzialność za masowe mordy Polaków na Wołyniu, postanowił ukraiński IPN. Pod egidą tej instytucji od miesięcy na Ukrainie odbywa się dekomunizacja, zmieniane są nazwy miast i ulic.

– Negowanie antysemickiej ideologii i praktyki tych organizacji jest niczym innym jak znieważaniem pamięci ponad miliona Żydów zamordowanych na Ukrainie przez nazistów i miejscowych kolaborantów, a co więcej, negowaniem Holokaustu – konkludują szefowie żydowskich organizacji.

Zdaniem szefa ukraińskiego IPN Wołodymyra Wiatrowycza to m.in. przywódcom OUN-UPA Ukraina zawdzięcza swoją niepodległość. – Powinniśmy zrozumieć, że będą osoby i wydarzenia w historii, które będziemy interpretować w różny sposób – tłumaczył niedawno „Rz" Wiatrowycz w rozmowie poświęconej rzezi wołyńskiej.

Reklama
Reklama

Gloryfikacja przywódców OUN-UPA rozpoczęła się na Ukrainie jeszcze na początku lat 90. Już wtedy w zachodniej części kraju zaczęły się pojawiać pomniki i popiersia Bandery i Szuchewycza. Dzisiaj zobaczyć je można w kilkudziesięciu miejscowościach przeważnie w obwodach lwowskim, tarnopolskim i iwanofrankowskim.

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama