"Rzeczpospolita": IPN chce zdekomunizować kolumnę Zygmunta. Chodzi o tablicę wspominającą „wyzwolenie” z 22 lipca 1944 roku i prezydenta Bolesława Bieruta. Jak to się stało, że komuniści zgodzili się na odbudowę pomnika, którego jednym z głównych elementów jest trzymany przez Zygmunta III... krzyż?
Jan Żaryn: Tam są nawet dwa krzyże, bo drugi wieńczy koronę króla i największy problem dla komunistów stanowiła właśnie ta korona. Z rodzinnych opowieści wiem, że krzyż na niej wywalczył mój ojciec, Stanisław Żaryn, architekt z Biura Odbudowy Stolicy. Mocno naciskał na swoich przełożonych, by nie godzili się na odebranie królowi któregokolwiek z krzyży. Architekci prof. Jan Zachwatowicz i prof. Piotr Biegański oraz całe podległe im biuro to była enklawa polskiej inteligencji, która z jakichś cudownych przyczyn uchowała się w stalinizmie.