Rozkwit i upadek imperium templariuszy

Utrata Akki i ostatnich zamków w Syrii w 1291 r. to był znak, że epoka wypraw krzyżowych i misja wojenna zakonów rycerskich dobiegają końca. Mnisi-rycerze musieli na nowo określić cel swojego istnienia.

Aktualizacja: 09.04.2017 11:10 Publikacja: 06.04.2017 15:00

Król Francji Filip Piękny skazał rycerzy Zakonu Świątyni na śmierć przez spalenie (obraz z końca XV w.).

Foto: British Library

Rycerze zakonni byli ostatnią formacją zbrojną, która opuszczała bezpowrotnie utraconą Ziemię Świętą. Elita tych wojsk, jaką stanowili templariusze, ewakuowała się do Europy przez Cypr. Po powrocie do macierzy Zakon Świątyni znalazł się przed koniecznością całkowitego przeorganizowania.

Poza sferą duchową bracia okazali się nie tylko najpotężniejszą i najlepiej wyszkoloną formacją militarną swoich czasów, co dzisiaj określilibyśmy jako przeszkolenie na poziomie sił specjalnych, ale także korporacją finansową wybiegającą swoją pomysłowością daleko w przyszłość.

Pozostało jeszcze 97% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki
Historia
Był ślub w Auschwitz. Tylko jeden