Samotność gen. Charlesa de Gaulle’a

Francuska konstytucja z 1958 r. zachowała wprawdzie zasadę odpowiedzialności rządu przed parlamentem, ale poprzez nadanie prezydentowi prawa do ogłaszania według własnego uznania referendum i rozwiązywania Zgromadzenia Narodowego czyniła jego władzę niemal dyktatorską

Aktualizacja: 14.05.2017 09:03 Publikacja: 11.05.2017 18:20

Prezydent Charles de Gaulle przed Pałacem Elizejskim (1963 r.)

Prezydent Charles de Gaulle przed Pałacem Elizejskim (1963 r.)

Foto: AFP

W referendum konstytucyjnym we Francji 28 września 1958 r. 79,2 proc. wyborców poparło projekt nowej ustawy zasadniczej, która bardzo umocniła władzę prezydenta. Od tej pory głowie państwa zaczęła przysługiwać rola, którą generał Charles de Gaulle określił jako pozycję „narodowego arbitra wybieranego przez obywateli i powołanego, aby zapewniać normalne funkcjonowanie instytucji". Szef państwa otrzymał przywilej mianowania i odwoływania premiera, prawa weta zawieszającego ustawy uchwalone przez parlament oraz zarządzania referendum. Ale to nie te prerogatywy uczyniły władzę prezydenta V Republiki tak silną. Nowa konstytucja nadała prezydentowi szczególne uprawnienia w dziedzinie polityki zagranicznej i obronnej. To on, a nie rząd czy parlament, miał od tej pory ratyfikować umowy międzynarodowe, przez co uzyskał niebywale silny wpływ na kształtowanie się europejskiej sceny politycznej i relacji euroatlantyckich.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne