Reklama

Skandal w Niemczech. Steinbach apeluje o postowanie zdjęć żołnierzy Wehrmachtu

Po skandalu w Bundeswehrze, w RFN rozgorzała dyskusja o podejściu niemieckiej armii do okresu III Rzeszy. Erika Steinbach wywołała oburzenie swoim tweetem.

Publikacja: 15.05.2017 22:31

Skandal w Niemczech. Steinbach apeluje o postowanie zdjęć żołnierzy Wehrmachtu

Foto: picture alliance/dpa

Bezpartyjna posłanka do Bundestagu, niegdyś należąca do CDU Erika Steinbach, wywołała oburzenie swoim przyczynkiem w dyskusji o podejściu Bundeswehry do przeszłości niemieckiej armii. Była przewodnicząca niemieckiego Związku Wypędzonych na Twitterze zaapelowała, by ludzie prostowali stare zdjęcia swoich krewnych w mundurach Wehrmachtu. Była to jej reakcja na aktualną dyskusję na temat reform w niemieckiej armii, jakie zapowiedziała szefowa resortu obrony.

Trudna przeszłość

Po skandalu, jaki wywołało zdemaskowanie podoficera Bundeswehry o skrajnie prawicowych poglądach Franco A. i innych podobnych przypadkach, minister obrony Ursula von der Leyen krytykowała tolerowanie i krycie skrajnie prawicowych elementów w niemieckiej armii. Zapowiedziała reformy, między innymi zmianę nazw koszar Bundeswehry, które często noszą imiona dawnych dowódców Wehrmachtu.

Ze ściany uniwersytetu Bundeswehry w Hamburgu zdjęto np. fotografię z młodości kanclerza RFN Helmuta Schmidta w mundurze Wehrmachtu. Steinbach skomentowała tę decyzję tweetem: „Niemcy to dom wariatów".

„Niepojęte i zatrważające"

Wielu użytkowników Twittera zareagował oburzeniem na apel Steinbach, krytykującej brak poszanowania Bundeswehry dla tradycji Wehrmachtu. Jeszcze przed apelem o postowanie zdjęć żołnierzy w mundurach hitlerowskiej armii i przed jej reakcją na zdjęcie fotografii Helmuta Schmidta, opublikowała ona także na Twitterze zdjęcie swojego ojca w mundurze hitlerowskiej armii.

Jej apel o postowanie podobnych zdjęć użytkownicy portali społecznościowych krytykują jako „niepojęte i zatrważające". Niektórzy użytkownicy Twittera postowali zdjęcia przedstawiające zbrodnie Wehrmachtu.

Reklama
Reklama

Porucznik Franco A., posługując się podwójną tożsamością podawał się za syryjskiego uchodźcę i złożył wniosek o azyl w Niemczech, który mu przyznano. Podejrzewa się go o planowanie zamachu terrorystycznego na czołowych polityków w Niemczech. Tożsamość azylanta w roli zamachowca miała zmylić policję i skierować podejrzenia na uchodźców.

Szefowa niemieckiego MON powiedziała w swoim przemówieniu do oficerów i żołnierzy, że jedyną tradycją Wehrmachtu, na jaką może powoływać się Bundeswehra, jest tradycja spisku i zamachu na Hitlera w lipcu 1944 roku.

 

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama