Aktualizacja: 25.06.2017 08:17 Publikacja: 22.06.2017 17:59
Posiedzenie gabinetu prezydenta Jamesa Monroego (pierwszy z lewej) z udziałem sekretarza stanu Johna Quincy’ego Adamsa, sekretarza skarbu Williama Crawforda, prokuratora generalnego Williama Wirta, sekretarza wojny Johna Caldwella Calhouna, sekretarza marynarki Samuela Southarda i naczelnego poczmistrza Johna McLeana.
Foto: Wikipedia
James Monroe (1758–1831), piąty prezydent Stanów Zjednoczonych.
Foto: Wikipedia
James Monroe przyszedł na świat 28 kwietnia 1758 r. w hrabstwie Westmoreland – miejscu dość niezwykłym w historii Ameryki. Tutaj bowiem 26 lat wcześniej urodził się Jerzy Waszyngton. James Monroe był najstarszym synem farmera, cieśli i sędziego okręgowego Spence'a Monroego. Jego pradziadek Patrick Andrew Monroe przybył do Wirginii w połowie XVII w. W 1650 r. kupił plantację w Washington Parish w hrabstwie Westmoreland. Z kolei rodzina pani Elizabeth Monroe z domu Jones pochodziła z Walii. Wśród przodków piątego prezydenta Stanów Zjednoczonych byli także francuscy hugenoci, którzy przybyli do Nowego Świata w XVII w., uciekając przed prześladowaniami ze strony katolików. Spence Monroe i Elizabeth Jones wzięli ślub w 1752 r., ale ich pierwsze dziecko – James – przyszło na świat dopiero sześć lat później. Sąsiedzi i znajomi państwa Monroe byli przekonani, że małżeństwo nie może mieć dzieci. Tymczasem James był pierwszym z pięciorga dzieci tej pary. Rodzina Monroe, podobnie jak większość rodów farmerskich Wirginii, należała do Kościoła episkopalnego. Nie byli to jednak ludzie przesadnie pobożni, o czym świadczyć może fakt, że późniejsze poglądy Jamesa na religię były zbliżone do liberalnego stanowiska reprezentowanego przez Thomasa Jeffersona.
Kolaboracja jest słowem o wydźwięku wybitnie negatywnym. Kojarzona jest niemal wyłącznie ze zdradą. Jako wzór takiej haniebnej postawy stawia się państwo Vichy pod kierownictwem marszałka Philippe’a Pétaina i premiera Pierre’a Lavala.
Do trzech lat więzienia grozi mieszkańcowi Częstochowy, który zaprzeczał zbrodniom popełnionym przez Niemców w obozach koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau oraz na Majdanku.
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
W 1939 r. granica między walką prowadzoną przez regularne Wojsko Polskie a partyzantką tworzoną przez żołnierzy z rozbitych, odciętych bądź „zabłąkanych” oddziałów była bardzo płynna. Wojnę szarpaną przeciwko Niemcom rozpoczął nie tylko major Henryk Dobrzański „Hubal”.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
85 lat temu, 26 października 1939 r., Hans Frank – minister bez teki w rządzie III Rzeszy i wyższy zarządca cywilny okupowanych ziem polskich przy naczelnym dowództwie Wehrmachtu na Wschodzie – proklamował tzw. Generalne Gubernatorstwo (GG).
Amerykańska Fundacja Monuments Men and Women zwróciła sztandar Ochotniczej Straży Pożarnej w Wiescherhöfen, który po zakończeniu II wojny światowej został zrabowany z Niemiec.
Kamala Harris wygłosiła przemówienie w Waszyngtonie w miejscu, w którym Donald Trump przemawiał do swoich zwolenników 6 stycznia 2021 roku przed tym, jak tłum jego zwolenników wtargnął do Kapitolu próbując zablokować zatwierdzenie przez Kongres wyboru Joe Bidena na prezydenta.
Amerykanie zamierzają uzbroić swoje okręty w systemy rakietowe i pociski przechwytujące Patriot (PAC-3 MSE) w obawie przed chińską bronią hipersoniczną.
Prezydent USA, Joe Biden, w mowie otwierającej szczyt NATO w Waszyngtonie przekonywał, że Ukraina może powstrzymać Władimira Putina i Rosję, która od ponad dwóch lat prowadzi wojnę najeźdźczą przeciwko swojemu sąsiadowi.
Do Stanów Zjednoczonych przybyli przedstawiciele z 32 krajów członkowskich NATO. W Waszyngtonie, gdzie 75 lat temu podpisano traktat założycielski, omawiane będzie dalsze wsparcie dla Ukrainy, zwiększenie produkcji broni, odpowiedź na działania Rosji i konfrontacja z Chinami. Portal Politico wskazał dwanaście osób, których, które warto obserwować w najbliższych dniach. Wśród nich jest jeden przedstawiciel polskiego rządu.
Kuba buduje nową stację radarową, która prawdopodobnie pozwoli na szpiegowanie USA. Radar powstaje w pobliżu bazy morskiej nad Zatoką Guantánamo - pisze waszyngtoński think tank, Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS). Jak zauważa Reuters za rozbudową możliwości wywiadowczych Kuby stoją prawdopodobnie Chiny.
Prezydent Rosji Władimir Putin zrozumiał, że wygra wojnę z Ukrainą tylko na warunkach Xi Jinpinga. Chyba że Waszyngton wcześniej pójdzie z Moskwą na kompromis.
Zabiegi polskiej prawicy o wsparcie dla Ukrainy w Waszyngtonie i szerzej – lobbowanie za wzmacnianiem NATO na flance wschodniej, zwłaszcza wśród republikanów i ludzi Donalda Trumpa, mogłyby poprawić nie tylko nasze relacje z Kijowem, ale też bezpieczeństwo regionu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas