Jak Polacy i UPA razem walczyli z komunistami

W obliczu śmiertelnego zagrożenia Polacy i Ukraińcy zaprzestali walki i wspólnie zaatakowali komunistów. Najbardziej spektakularną akcję przeprowadzono w nocy z 27 na 28 maja 1946 r. w Hrubieszowie.

Aktualizacja: 16.09.2017 11:57 Publikacja: 15.09.2017 00:25

Spalony budynek Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Hrubieszowie.

Spalony budynek Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Hrubieszowie.

Foto: IPN

Henryk Lewczuk „Młot", dowódca jednego z największych oddziałów polskiego podziemia niepodległościowego działających na terenie Lubelszczyzny, czekał na sygnał do ataku, którym miała być salwa upowskiej „torpedy". Ukraińcy się spóźniali, upływający czas postanowił więc wykorzystać na sprawdzenie, czy podległe mu plutony są gotowe do walki. Mimo swojej postury sportowca „Młot" bezszelestnie przemykał między drzewami ogrodu parafii św. Mikołaja. Chciało mu się palić, ale było to zbyt ryzykowne. Cel – Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Hrubieszowie – znajdował się bardzo blisko i papieros mógł zdradzić ich pozycje ubekom.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Cel nadrzędny: przetrwanie narodu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Historia
Generalne Gubernatorstwo – kolonialne zaplecze Niemiec