Reklama

Sztandar weteranów powstania śląskiego wystawiony na sprzedaż

Na aukcji w Monachium będą licytowane wyjątkowe polskie pamiątki, m.in. sztandar weteranów powstania śląskiego.

Aktualizacja: 23.09.2017 08:15 Publikacja: 23.09.2017 00:01

"Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie uczestniczy w aukcjach" - odpowiedziało na pytani

"Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie uczestniczy w aukcjach" - odpowiedziało na pytania "Rzeczpospolitej" centrum informacyjne resortu

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Licytacja pamiątek związanych z historią Polski zaplanowana jest na 11 listopada, czyli dzień odzyskania przez Polskę niepodległości. Wśród wystawionych na sprzedaż eksponatów znalazł się doskonale zachowany sztandar Związku Powstańców Śląskich – Grupa Wielkie Hajduki z 1920 r. (cena wywoławcza 300 euro), ale także m.in. zbroja husarska z XVII wieku (28 tys. euro), srebrna szabla karabela (8 tys. euro), srebrny siedemnastowieczny buzdygan (4,5 tys. euro), kawaleryjska czapka z XIX wieku (900 euro), obłożony kością pistolet (3,5 tys. euro), komplet oficerskich kordzików.

Pamiątki te pochodzą z kolekcji prywatnej zmarłego siedem lat temu Zygmunta Stankiewicza. Przez wiele lat gromadził on polskie pamiątki i prezentował w swoim muzeum.

Stankiewicz był wyjątkową postacią. Rodzina Stankiewiczów wywodziła się z litewsko-polskiej szlachty. Pochodził z Białegostoku, z zamiłowania był teoretykiem sztuki, a także wybitnym rzeźbiarzem. To przez wiele lat lider środowiska Polaków mieszkających w Szwajcarii. Przyjaźnił się m.in. z ojcem Józefem M. Bocheńskim i Jerzym Giedroyciem.

Zygmunt Stankiewicz w 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej, a później w walkach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (w 2. Dywizji Strzelców Pieszych). Po kampanii francuskiej został internowany w Szwajcarii. Po wojnie tam pozostał, ożenił się z Catherine von Ernst i zamieszkał w zamku Muri koło Berna. Był m.in. delegatem do specjalnych poruczeń z ramienia Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rządu RP na Uchodźstwie w Londynie. Założył fabrykę opraw oświetleniowych, ale też prowadził szeroką działalność społeczno-polityczno-kulturalną. Szefował m.in. Polskiemu Muzeum w Rapperswilu, kierował Instytutem Badań Zagadnień Światowych, założył Polskie Muzeum Historyczne, był członkiem wielu polonijnych towarzystw, wielokrotnie odznaczany.

O sprzedaży pamiątek na aukcji zdecydowała rodzina zmarłego. – Ma do tego prawo, bo w Szwajcarii muzea są prywatne – opisuje nam osoba znająca zmarłego.

Reklama
Reklama

Zapytaliśmy Ministerstwo Kultury, czy podległe mu muzea wezmą udział w aukcji lub czy resort będzie chciał zakupić eksponaty dla polskich placówek. „Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie uczestniczy w aukcjach, a muzea nie mają obowiązku informowania ministerstwa o ewentualnym przystępowaniu do nich. O powiększeniu kolekcji zbiorów muzeów decydują ich dyrektorzy" – zdawkowo odpowiedziało nam centrum informacyjne resortu.

Niektóre polskie muzea wiedzą o organizowanej w Niemczech wyjątkowej aukcji i chętnie pozyskałyby niektóre wystawione na niej eksponaty, tyle że nie zawsze mają pieniądze, aby je zakupić.

– Jesteśmy zainteresowani aukcją – mówi Halina Bieda, dyrektorka Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. Pracownicy tej placówki rozpatrują możliwość udziału w niej lub znalezienia sponsora, który zakupiłby dla tej placówki sztandar weteranów powstania śląskiego. – Ten sztandar jest dla nas ważny, bowiem do dzisiaj zachowało się niewiele pamiątek z powstania śląskiego. Wiele z nich zostało zniszczonych w czasie wojny – dodaje Halina Bieda.

Zbiórkę pamiątek od wielu miesięcy prowadzi też Muzeum Historii Polski, które niebawem rozpocznie budowę swojej siedziby na terenie warszawskiej Cytadeli. – Wiemy o aukcji, niektóre eksponaty nas interesują, staramy się o pomoc sponsora w ich zakupie – zapewnia Marek Stremecki, rzecznik MHP.

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama