Specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej zakończyli właśnie badania w dawnym majątku Scharfenberg, koło Dworzyska, w wojewódzkie opolskim. Pomagali im saperzy z Brzegu. W czasie trzytygodniowych prac odnaleźli liczne artefakty, m.in. ryngraf z orłem, sprzączki i klamry od pasków, fragmenty munduru typu Battledress, guziki z orzełkiem. Z kolei saperzy zabezpieczyli pociski moździerzowe. Znaleziono tam też szczątki ludzkie.
Jednocześnie część archeologów z tego zespołu prowadziła podobne działania nieopodal dawnego lotniska w Starym Grodkowie oraz Niemodlina. Efektem prowadzonych prac może być ustalenie miejsca, gdzie w 1946 r. został wymordowany jeden z oddziałów zgrupowania Henryka Flammego ps. Bartek.
Przypomnijmy, że wiosną 2016 r. w pobliżu Starego Grodkowa pracownicy IPN odnaleźli już i ekshumowali mogiłę, w której znajdowały się szczątki ok. 30 partyzantów z oddziału „Bartka", ale próby rozwikłania losów wszystkich żołnierzy trwają od 2012 r. (liczba ofiar szacowana jest według różnych źródeł od 90 do 167).
Śledztwo w sprawie zabójstwa żołnierzy „Bartka" prowadzi pion śledczy IPN, który odtworzył m.in. mechanizm działania funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.
Zgrupowanie Henryka Flamego „Bartka", działające od kwietnia 1945 r. do amnestii w lutym 1947 r., było największym antykomunistycznym ugrupowaniem na Śląsku Cieszyńskim i w zachodniej części Małopolski. Liczyło 100–200 członków. Najbardziej spektakularną akcję przeprowadzili 3 maja 1946 r. Po rozbiciu posterunku milicji w Wiśle zorganizowali defiladę swoich oddziałów.