Kilka dni temu rosyjski dziennik "Moskowski komsomolec" opublikował dotychczas nieznany fragment wspomnień Matyldy Krzesińskiej. Niepublikowany wcześniej maszynopis pochodzi z 1955 roku. Zawiera on fragment, który baletnica własnoręcznie wykreśliła. Dotyczył on wypadku, do którego doszło zimą 1893 roku.
- Też, koniec końców, wypadłam z sań w śnieg i mocno się poturbowałam. Gdyby nie to nieszczęście, niedługo zostałabym matką. Dopiero później, gdy byłam starsza, zrozumiałam, co wtedy straciłam. Mówili później, że miałam dzieci z Następcą, ale to nie była prawda. Często żałowałam, że nie miałam - pisała Krzesińska w opublikowanym przez "Moskowski komsomolec" fragmencie wspomnień.