5 stycznia 1762 r. zmarła córka Piotra I Wielkiego, imperatorowa Rosji Elżbieta Piotrowna Romanow. Jedną z ważnych konsekwencji jej śmierci było nagłe odejście Rosji z teatru wojny siedmioletniej. Następcą Elżbiety został car Piotr III, fanatyczny prusofil, który otwarcie nienawidził wszystkiego, co rosyjskie. To on swoją decyzją uratował przed ostateczną klęską armię Fryderyka Wielkiego. Wszelkie działania wojenne przeciw Prusom zostały wstrzymane, co w historii zostało odnotowane jako „cud domu brandenburskiego".
Ustanowione przez Piotra Wielkiego prawo do sukcesji tronu rosyjskiego pozwalało monarsze wyznaczać następcę według własnego wyboru. Z jednej strony było to wzmocnienie władzy absolutnej, z drugiej zaś, biorąc pod uwagę realia XVIII-wiecznej Rosji, potęgowało jedynie walkę o władzę i pojawianie się różnorodnych kandydatów do tronu. Uruchamiany był cały arsenał środków dyskredytujących się wzajemnie kandydatów. Tworzyły się koterie dworskie i wewnętrzne kręgi władzy, wśród których najgroźniejsze były kręgi wojskowe.
Katarzyna Wielka, urodzona w 1729 r. w Szczecinie jako księżniczka anhalcka Zofia Fryderyka Augusta von Anhalt-Zerbst, była czystej krwi Niemką. Jej mąż, car Piotr III, był księciem holsztyńskim urodzonym 21 lutego 1728 r. w Kilonii. Ten potomek Piotra Wielkiego był w połowie Niemcem (po ojcu), a w połowie Rosjaninem – po matce Annie Piotrownie. Fascynacja tego cara Prusami i Fryderykiem Wielkim była odbierana przez rosyjskie elity jako uwłaczająca. Piotr III nigdy nie nauczył się języka rosyjskiego i pogardzał wszystkim, co dla Rosjan było uświęcone obyczajami i historią. Los Piotra III został przypieczętowany zaraz po objęciu carskiego tronu, gdy na czele spisku antycarskiego stanęła wielka księżna Katarzyna.
Katarzyna i jej stronnicy zmusili Piotra III do abdykacji. 17 lipca 1762 r. został zamordowany przez oficerów gwardii pałacowej. Oficjalnym powodem zgonu miał być „atak kolki hemoroidalnej". W rzeczywistości Piotra III prawdopodobnie uduszono. Claude Carloman de Rulhiere, XVIII-wieczny francuski historyk i dyplomata, autor „Historii anarchii w Polsce", był świadkiem rosyjskiego zamachu stanu z 1762 r. Sześć lat później, opierając się na własnych zapiskach, napisał pracę „Historia rewolucji rosyjskiej w 1762 r.". Podobno czytając tę książkę, król Francji Ludwik XVI był zaskoczony, że „żołnierze nie wyrazili żadnego zdziwienia z powodu detronizacji wnuka Piotra Wielkiego i jego zamiany na Niemkę". Ludwik XVI zanotował na marginesie książki: „Taki to los narodu, w którym Piotr Wielki, przy całym swym geniuszu, zniósł dziedziczną sukcesję tronu, wprowadzając prawo wyboru następcy tronu przez panującego władcę".
Zagubiona konstytucja
1 października 1754 r. urodził się w Petersburgu syn wielkiej księżnej Katarzyny i jej męża wielkiego księcia Piotra. Od razu na dworze pojawiły się plotki na temat tego, kto naprawdę jest ojcem Pawła. Niektórzy wskazywali na posła polskiego Stanisława Antoniego Poniatowskiego. Jednak nie ma podstaw, aby uznać tę plotkę za wiarygodną, ponieważ pierwsze spotkanie Poniatowskiego i wielkiej księżnej Katarzyny nastąpiło dopiero w czerwcu 1755 r., kiedy Poniatowski przybył do Rosji jako sekretarz poznanego w Berlinie ambasadora angielskiego Charlesa Hanbury'ego Williamsa. Paweł przyszedł na świat 1 października (20 września według kalendarza juliańskiego) 1754 r. Bezsporny natomiast jest fakt, że owocem romansu Poniatowskiego z przyszłą carycą była ich córka Anna Piotrowna (1757–1759), uznana oficjalnie za dziecko Piotra III.