Reklama

Prohibicja czyli Szlachetny Eksperyment

16 stycznia 1919 została ratyfikowana 18 poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Była ona czymś co nazwano The Noble Experiment („Szlachetny Eksperyment”) czyli wprowadzeniem prohibicji. W okresie jej trwania sprzedaż, produkcja oraz transport alkoholu na terenie USA była zakazana.

Aktualizacja: 12.01.2018 15:41 Publikacja: 12.01.2018 14:59

Amerykański bój z alkoholem rozpoczął się od modlitw. Kobiety z Hillsboro w Ohio, prowadzone przez Elizę Thompson, modliły się przed drzwiami miejskich lokali o trzeźwość swoich mężów. Wkrótce kilkanaście z nich było już zamkniętych.

Pani Thompson znalazła naśladowców. Niebawem powstał Chrześcijański Związek Kobiet na rzecz Wstrzemięźliwości, który zrzeszał ponad 250 000 przeciwniczek trunków i zajmował się lobbingiem na rzecz zakazu picia alkoholu. I udało im się. Kongres Stanów Zjednoczonych 18 grudnia 1917r. przegłosował 18 poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, która dotyczyła wprowadzenia zakazu wytwarzania, sprzedaży i przewozu napojów alkoholowych. Została ona ratyfikowana 16 stycznia 1919 roku.

Szczytne plany oczywiście nie znalazł uznania wśród wielbicieli trunków. Natychmiast powstały nielegalne wytwórnie, a przestępcy z drobnych złodziejaszków i oszustów stali się grubymi rybami przestępczego świata.

Ustawa wysuszyła rynek powodując ogromny wzrost popytu na alkohol, podaż musiała go zaspokoić. Mocne trunki generowały największe zyski co dawało impuls producentom i przemytnikom. Whiskey produkowano wszędzie. Pędzono w ukrytych na niezamieszkanych terenach bimbrowniach, opuszczonych magazynach i w domach. Przemycano z Kanady czy Meksyku.

Państwo musiało reagować na szerzące się przestępstwa. Agenci Biura ds. Alkoholu, Tytoniu i Broni palnej (BATF), potocznie zwani „agentami skarbowymi”, ruszyli do walki wspierając skorumpowaną policję. Wykazali się kilkoma spektakularnymi akcjami, ale przestępcy byli zawsze o krok przed nimi. Zresztą, chyba niezbyt przykładali się do pracy, bo w samym Nowym Jorku, w 1925 roku, funkcjonowało od 30 do 100 tys. klubów, w których można było napić się wódki.

Reklama
Reklama

Zaopatrzenie dla klubów przejęły gangi, które zarabiały na alkoholu ogromne pieniądze, co pociągnęło za sobą rywalizację między nimi. Konkurencja przejawiała się w spektakularnych pościgach, strzelaninach i morderstwach. Najbardziej spektakularna egzekucja została wykonana w Chicago, 14 lutego 1929 r., przez ludzi Ala Capone i przeszła do historii jako Masakra w Dniu Świętego Walentego. Bandyci przebrani za policjantów ustawili pod ścianą i zamordowali 7 osób z konkurencyjnego gangu North Side.

Prohibicja okazała się klęską. Spożycie alkoholu, po pierwotnym spadku, wzrosło, przestępczość również, urzędnicy i policjanci byli skorumpowani, a brak wpływów z podatków na alkohol (około 500 mln dolarów rocznie) nadszarpnął budżet państwa. Jedyny zysk to jazzowa rewolucja, którą rozpoczęły nielegalne kluby podające alkohol. W efekcie 5 grudnia 1933 ratyfikowano 21. poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, która znosiła poprawkę 18. wprowadzającą prohibicję.

 

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama