Niemiec ścigany za kłamstwo oświęcimskie

Pion śledczy IPN skierował do niemieckiej prokuratury wniosek o przedstawienie emerytowanemu nauczycielowi zarzutu tzw. kłamstwa oświęcimskiego.

Publikacja: 28.03.2021 21:00

Brama w Auschwitz-Birkenau

Brama w Auschwitz-Birkenau

Foto: marcovarro - stock.adobe.com

Wniosek taki został w poprzednim tygodniu przesłany do prokuratury w Traunstein. Oparty jest na europejskim nakazie dochodzeniowym, który zawiera wniosek o przesłuchanie Gottlieba G. w charakterze podejrzanego i ogłoszenie mu zarzutu karnego.

To efekt postępowania prowadzonego od lipca 2019 r. przez prokuratora z krakowskiego oddziału pionu śledczego. Z informacji, które uzyskaliśmy od prokuratora Roberta Janickiego, rzecznika pionu śledczego IPN, wynika, że do przestępstwa doszło 23 lipca 2019 r. na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

G. zwiedział wraz z 30-osobową grupą innych Niemców teren muzeum w Brzezince. W tym czasie kwestionował informacje, które przekazywał uczestnikom wycieczki edukator – przewodnik. Zdaniem prokuratury podważał fakt zbrodni popełnionych przez członków załogi KL Auschwitz-Birkenau.

– Podważał wiarygodność systemowego charakteru zbrodni nazistowskiej polegającej na eksterminacji osób narodowości żydowskiej, w tym ustaleń poczynionych przez władze III Rzeszy Niemieckiej w toku tzw. Konferencji w Wannsee w dniu 20 stycznia 1942 r. w zakresie „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej", a także liczby osób pozbawionych życia w KL Auschwitz-Birkenau, istnienia i zbrodniczego wykorzystania komór gazowych oraz krematoriów w tym obozie koncentracyjnym – opisuje nam prokurator.

W takiej sytuacji przewodnik poprosił o interwencję funkcjonariuszy Straży Muzealnej. Wtedy jednak mężczyzna ten uciekł z terenu muzeum.

Jak podaje prokuratura, tego samego dnia wyjechał on z Polski. O sprawie tej dyrekcja muzeum poinformowała prokuraturę, ta wszczęła postępowanie. Przesłuchani zostali m.in. pracownicy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, a także zwiedzający placówkę.

Z naszych informacji wynika, że prokurator ustalił dane mężczyzny po analizie internetowego systemu zakupu biletów, wystąpił następnie do strony niemieckiej o udzielenie pomocy prawnej. Dzięki temu ustalił, że zbrodnie nazistowskie popełnione w czasie wojny w KL Auschwitz-Birkenau kwestionował emerytowany nauczyciel Gottlieba G., zamieszkały w miejscowości Traunstein w Bawarii w RFN.

– Zgromadzony na obecnym etapie postępowania materiał dowodowy dostarczył podstaw do wydania postanowienia o przedstawieniu Gottliebowi G. zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 55 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. W tym przypadku mówimy o tzw. kłamstwie oświęcimskim – precyzuje prokurator Robert Janicki.

Z ustawy tej wynika, że osoba, która „publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom popełnionym na osobach narodowości polskiej lub obywatelach polskich innych narodowości", podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat trzech.

Wyrok podawany jest do publicznej wiadomości

Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem