Historia powstania w getcie warszawskim

Każda kolejna rocznica powstania w getcie stawała się dla komunistycznych władz okazją do próby narzucenia jedynie słusznej ideologicznej interpretacji. Gdy taka taktyka nie przynosiła efektów, żydowski zryw starano się przemilczeć.

Aktualizacja: 19.04.2018 11:58 Publikacja: 17.04.2018 00:01

Ludzie maszerują dawną ulicą Gęsią, a raczej tym, co z niej zostało: cienkim odgruzowanym przejściem

Ludzie maszerują dawną ulicą Gęsią, a raczej tym, co z niej zostało: cienkim odgruzowanym przejściem pośród zwalisk rozsypanych kamienic

Foto: PAP

19 kwietnia 1948 r., fotografia z piątej rocznicy powstania. Na uroczystość odsłonięcia pomnika zmierza żydowski pochód. Delegacje komitetów ze sztandarami – długi, ponury wąż ciemnych garniturów i szarych prochowców, gdzieś bieli się kitel pielęgniarki. Ludzie maszerują ulicą Dziką, a raczej tym, co z niej zostało: cienkim odgruzowanym przejściem pośród zwalisk rozsypanych kamienic. To sam środek dawnego getta. Z obu stron ścieżki ruiny piętrzące się po horyzont. Ich bezlitosny ogrom przywodzi na myśl morski żywioł, przez co cała ta scena sprawia wrażenie nowej odsłony biblijnego przejścia przez Morze Czerwone.

Pustki krajobrazu dopełnia brak publiczności. Pochodu nie otacza tłum gapiów, jedynie kilka pojedynczych osób przystanęło na skraju gruzowiska. Wyglądają na spóźnionych, którzy zaraz dołączą do marszu.

To także Warszawa, ale nie ta, która w procesji wyciąga tysiące ramion, by dotknąć Pana Jezusa z kaplicy Baryczków. Jego drewniana figura, świętość stolicy, w cudowny sposób przetrwała pożogę 1944 roku i teraz, po czterech latach, przeniesiono ją na powrót do odbudowywanej katedry. To nie ta Warszawa, która zapala świeczki na ulicznych grobach, nadal czyniących cmentarzami warszawskie ulice. Nie ta, która każdego roku tłumnie zbiera się na Powązkach przy powstańczych kwaterach. W tamtych zgromadzeniach nie uświadczysz przedstawicieli władz, które patrzą krzywo zarówno na religijne procesje, jak i na rocznice pierwszego sierpnia.

Pozostało 91% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy