Jak skończyli mordercy cara Mikołaja II i jego rodziny

Czekiści, którzy odegrali główne role w egzekucji cara Mikołaja II i jego rodziny, sami zginęli później z rąk systemu, któremu służyli.

Aktualizacja: 26.04.2018 16:16 Publikacja: 26.04.2018 15:36

Rodzina carska w Jekaterynburgu (zdjęcie wykonane w lipcu 1918 r., kilka dni przed egzekucją)

Rodzina carska w Jekaterynburgu (zdjęcie wykonane w lipcu 1918 r., kilka dni przed egzekucją)

Foto: AFP

Choroba wrzodowa – taką diagnozę wczesnym latem 1938 r. postawił lekarz pracujący w kremlowskim szpitalu, gdzie leczono najbardziej zasłużonych towarzyszy. Zbadał on Jakowa Michajłowicza Jurowskiego, o którego zasługach jeszcze nic nie wiedział. Na leczenie okazało się za późno. Choroba była już w takim stadium, że ówczesna medycyna nie umiała sobie z nią poradzić. Pacjent Jurowski, który od wiosny przebywał na oddziale, cierpiał coraz większe męki. Jeśli wierzyć dokumentacji lekarskiej, w ostatnich dniach życia wił się z bólu i krzyczał, co było bardzo dokuczliwe dla innych chorych. Zmarł na początku sierpnia 1938 r., do ostatnich chwil korzystając z przywilejów należnych najbardziej zasłużonym towarzyszom partyjnym.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
D-Day. Jak Hitler zareagował na wieść, że rozpoczęło się lądowanie w Normandii
Historia
Przypadki szalonego Kambyzesa II
Historia
Paweł Łepkowski: Spór o naturę Jezusa
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Do odnalezienia drugi dół śmierci
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”