Jak informuje dr Anke Münster zbiór zawiera około 30 milionów dokumentów dotyczących różnych grup ofiar reżimu hitlerowskiego - w tym polskich robotników przymusowych i więźniów obozów koncentracyjnych. - Wiele rodzin do dziś nie wie, co się stało z ich krewnymi po deportacji - dodaje.
Wszystkie dokumenty, które już zostały zdigitalizowane, są dostępne w archiwum online.
Ponieważ akta administracyjne z obozów koncentracyjnych nie zawsze są zrozumiałe, Arolsen Archives przygotowały specjalny e-Przewodnik: cyfrowe narzędzie, zawierające jasne i zwięzłe informacje na temat najczęściej występujących dokumentów. Do tej pory e-Przewodnik był dostępny tylko w języku niemieckim i angielskim. Dzięki nowej wersji, zrealizowanej w języku polskim i rosyjskim, więcej osób może skorzystać z internetowego archiwum w celu poszukiwania śladów ofiar i osób, które przeżyły terror nazistowski.
Wszystkie dokumenty, które już zostały zdigitalizowane, są dostępne w archiwum online. Możliwe jest również wysłanie zapytania poszukiwawczego do Arolsen Archives.
Dr Anke Münster dodaje, że w 2020 r. wpłynęło łącznie 1730 takich zapytań z Polski. - Liczby te pozostają wysokie, mimo że obecnie rzadko zdarza się, by sami ocaleni kontaktowali się z Arolsen Archives. Większość zapytań pochodzi od dzieci i wnuków ofiar. Dzięki informacjom odnalezionym przez Arolsen Archives również dziś udaje się połączyć rodziny rozdzielone przez Holocaust, prześladowania mniejszości i pracę przymusową - opisuje dr Anke Münster.