Z Nicei do Vence można bez trudu pojechać autobusem, spędzić tam cały dzień i wrócić wieczorem. Niedawno otwarto tam muzeum Gombrowicza w malowniczej kamieniczce, zwanej przez pisarza trochę na wyrost pałacem. Znajduje się ona przy centralnym placu. Gombrowicz wielokrotnie powtarzał, że dobrze czuł się w Vence, bo to miasteczko ma swój niezwykły klimat. Mieszkało tam i nadal mieszka wielu artystów. Niezwykła atmosfera. Trzy kawiarnie w rynku, w tym ta najsłynniejsza, odwiedzana przez Gombrowicza. Na grób pisarza nietrudno trafić, bo tutejszy cmentarz znajduje się niedaleko miasta. Jadąc do Vence, mija się też miejscowość, której nie można pominąć. To Saint-Paul de Vence. Średniowieczne miasteczko, a dzisiaj prawdziwa mekka artystów, którzy zaczęli tam zjeżdżać od 1920 r. Tworzyli tam m.in. Picasso, Dufy, Matisse i Marc Chagall, który mieszkał w Saint-Paul przez 19 lat i jest pochowany na miejscowym cmentarzu.