To efekt postanowień szczytu z udziałem Donalda Trumpa i Kim Dzong Una w Singapurze, w czasie którego Korea Północna, w ramach poprawy relacji z USA, zgodziła się przekazać Stanom Zjednoczonym szczątki żołnierzy poległych w trakcie wojny na terenie Korei Północnej.
W przypadku sierżanta McDaniela nieśmiertelnik jest jedyną, jak dotąd, pozostałością po nim - pisze BBC.
Pentagon nadal pracuje nad identyfikacją pozostałych przekazanych mu przez Koreę Północną szczątków żołnierzy USA - czytamy w serwisie brytyjskiego nadawcy.
70-letni Larry McDaniel i 71-letni Charles McDaniel Junior (emerytowany kapelan wojskowy w stopniu pułkownika) otrzymali nieśmiertelnik ojca po briefingu prasowym zorganizowanym w Arlington, w Wirginii (znajduje się tam Narodowy Cmentarz, na którym spoczywają szczątki amerykańskich żołnierzy poległych w czasie wojen).
Nieśmiertelnik sierżanta McDaniela znaleziono na polu bitwy niedaleko Usan, gdzie sierżant McDaniel poległ w walce.