Rudolf Hess w Spandau: Tajemnica więźnia nr 7

17 sierpnia 1987 r. w berlińskim więzieniu Spandau popełnił samobójstwo Rudolf Hess, były zastępca wodza NSDAP Adolfa Hitlera.

Aktualizacja: 18.08.2018 07:15 Publikacja: 18.08.2018 00:01

Zmiana warty przed berlińskim więzieniem Spandau, gdzie odbywał karę Rudolf Hess

Zmiana warty przed berlińskim więzieniem Spandau, gdzie odbywał karę Rudolf Hess

Foto: Getty Images

Wokół tej śmierci narosło wiele mitów i teorii spiskowych. Oficjalny protokół sporządzony po śmierci więźnia nr 7 opisuje, że Hess powiesił się na przedłużaczu elektrycznym w altance ogrodu więziennego. Zwolennicy teorii spiskowych uważają, że 93-letni, chorujący na silne zapalenie stawów, wykazujący wczesne objawy demencyjne Hess nie umiałby powiesić się na klamce okiennej w altance ogrodu więziennego, tym bardziej że klamka znajdowała się na wysokości zaledwie 140 cm od podłogi. W młodości Hess miał 175 cm wzrostu. Nawet jeżeli uwzględnimy, że człowiek „kurczy się" na starość średnio o 7,5 cm, to i tak więzień nr 7 miał w dniu śmierci przynajmniej 168 cm wzrostu. Klamka, na której miał się powiesić, znajdowała się na wysokości jego klatki piersiowej. Z kolei kabel elektryczny, który posłużył do powieszenia, miał ponad 2,75 m długości. Śmierć przez powieszenie następuje zazwyczaj w wyniku przerwania rdzenia kręgowego na odcinku szyjnym. Żeby tak się stało, ponad 90 proc. masy ciała powinno być bezwładne. Chory na zapalenie stawów 93-letni Hess musiał się więc udusić w pozycji leżącej.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne