Wiktor Woroszylski: Strajk w stoczni, Kuroń, pułkownik i pomidory

Poszliśmy we troje, tam tłumy, zwolnieni z kryminału, całe środowisko, nie sposób wyliczyć, chyba ponad setka osób, ścisk, rozmowy o tym, co się stało, znów euforia.

Aktualizacja: 02.09.2018 19:59 Publikacja: 02.09.2018 00:01

Wiktor Woroszylski podczas internowania w obozie w Darłówku, 1982 r.

Wiktor Woroszylski podczas internowania w obozie w Darłówku, 1982 r.

Foto: EAST NEWS, KAROL MAŁCUŻYŃSKI

Sobota, 23 sierpnia [1980 r.], Warszawa

[...] Z rana wyszedłem do sąsiadów po drugiej stronie placu. Nie spodziewałem się zastać Jacka [Kuronia] (aresztowany), ale liczyłem na Gajkę – jej też nie było, nie wróciła z wczasów, natomiast nieznajoma młoda dziewczyna urzędowała przy telefonie (w którym wszystkie rozmowy prawie od razu przerywały się) i po angielsku informowała fińskiego dziennikarza o sytuacji. Okazało się, że to Ewa Kulik z krakowskiego SKS-u, która była tu podczas rewizji, kiedy wzięto Jacka i innych, i została na gospodarstwie. Wszystkie materiały są, między innymi oświadczenie pisarzy gdańskich, które wiozłem. Jedyna jej prośba: ma anginę, a ja – jak słyszała – mam syna lekarza, prosi o receptę. [...]

Pozostało 96% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Krzysztof Kowalski: Heroizm zdegradowany
Historia
Cel nadrzędny: przetrwanie narodu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska