Pokój (pax Augustea), który zapanował w Italii wraz z dojściem do władzy Oktawiana Augusta w 30 roku p.n.e., należy łączyć jedynie z zakończeniem długoletnich wojen domowych, powitanym z wielkim entuzjazmem przez rzymskich obywateli. Nie oznaczało to bynajmniej, że August zarzucił politykę ekspansji. Mając do dyspozycji 28 legionów, czyli ok. 150 tysięcy żołnierzy, planował szeroko zakrojone podboje obejmujące całą Germanię i Dację, czyli dojście wojsk rzymskich do Wisły i łuku Karpat.Pierwszym krokiem Augusta było dokończenie podboju Półwyspu Iberyjskiego. Między 27 a 18 rokiem p.n.e. trwały walki w Hiszpanii zmierzające do ujarzmienia ostatnich niezależnych plemion Kantabrów i Asturów. Następnie przyszła kolej na podporządkowanie Rzymowi krain alpejskich (17 – 14 roku p.n.e.). W tym właśnie czasie w granicach bogatego królestwa celtyckiego powstała nowa prowincja Noricum rozciągająca się na terenie dzisiejszej Słowenii i Austrii. Zaniechanie polityki podbojów na wschodzie – tam granicą rzymskiego panowania pozostał Eufrat – pozwoliło Augustowi na zaangażowanie ogromnych sił w Europie, bowiem w Azji stacjonowały jedynie trzy rzymskie legiony.W latach 16 – 15 p.n.e. rozpoczęła się ofensywa wojsk rzymskich, które jednocześnie wyruszyły z Macedonii w kierunku dolnego Dunaju, z Galii Cisalpejskiej ku środkowemu Dunajowi oraz znad Renu ku Łabie. Niewiele wiadomo o początkowych latach tych kampanii, ponieważ tekst „Historii rzymskiej” Kasjusza Diona, znakomitego historyka piszącego po grecku w III wieku n.e., który pozostaje głównym źródłem informacji o tych wydarzeniach, nie zachował się w całości do naszych czasów. W 15 roku p.n.e. powstała nowa prowincja Mezja, położona nad dolnym Dunajem, a ok. 8 roku p.n.e. Rzymianie zagarnęli tereny między Adriatykiem a środkowym Dunajem i utworzyli tam prowincję Illyricum.