Reklama
Rozwiń
Reklama

Bibuła, ZOMO i więzienna micha

W rocznicę stanu wojennego internowani w Grodkowie wrócą za kraty

Publikacja: 12.12.2009 01:51

Milicjanci wchodzą 13 grudnia 1981 roku do siedziby Zarządu Regionu „Solidarności” Ziemi Łódzkiej. P

Milicjanci wchodzą 13 grudnia 1981 roku do siedziby Zarządu Regionu „Solidarności” Ziemi Łódzkiej. Poszukujemy autora tego zdjęcia, a także innych, niepublikowanych dotąd fotografii z okresu stanu wojennego. Zdjęcia te można obejrzeć na stronie <a href="http://rp.pl/foto">rp.pl/foto</a>

Foto: Archiwum

[link=http://www.rp.pl/temat/65733.html][b]Obejrzyj odnalezione kilka dni temu zdjęcia[/link] - szukamy ich autorów i osób, które się na nich rozpoznały.[/b]

Na odtworzenie klimatu sprzed 28 lat postawił zakład karny w Grodkowie na Opolszczyźnie, gdzie w stanie wojennym internowano 440 opozycjonistów.

– Pierwsi przyjechali w Wigilię, zdziwiła mnie ich radość – opowiada „Rzeczpospolitej” Bronisław Urbański, dyrektor zakładu karnego w Grodkowie, który w 1981 roku był tam wychowawcą. – A im po prostu ulżyło, że trafili do polskiego więzienia, bo obawiali się, że mogą zostać wywiezieni do Związku Radzieckiego

Od czterech lat Urbański zaprasza na uroczystości mieszkańców miasta i wszystkich internowanych w Grodkowie.

– Będą potrawy z więziennej kuchni w więziennych michach. Dawni internowani odśpiewają „Rotę” i „Boże coś Polskę”. Śpiewali je zawsze punktualnie o 12 i 19 – można było według nich regulować zegarki – wspomina Urbański.

Reklama
Reklama

Zapowiada, że zostanie odtworzona cela internowanych, a na więziennych murach zawisną transparenty z antykomunistycznymi hasłami. 

W Krakowie każdy, kto w niedzielę 13 grudnia zgłosi się do udziału w miejskiej grze, będzie mógł się wcielić w opozycjonistę i wykonać kilka zadań: wydrukować bibułę, przejść przez przesłuchanie, podsłuchać rozmowę czy uwolnić Lecha Wałęsę.

Na uczestników będzie czyhało ZOMO, które za podejrzane zachowania może ich nawet aresztować, a to strata szansy na wygraną w grze.

– Zwycięży ten patrol, który jako pierwszy wykona zadania – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Pelc z krakowskiego Muzeum PRL, które jest organizatorem imprezy.

W Łodzi już w sobotę zostanie odsłonięty pierwszy w Polsce „Pomnik Ofiar Komunizmu”. Znajdzie się w symbolicznym miejscu – na wprost dawnej siedziby Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, w której w czasach stalinowskich torturowano żołnierzy podziemia niepodległościowego.

Tego samego dnia w nocy w łódzkich pubach można spodziewać się wizyty zomowców, za których przebiorą się działacze Koła Aktywności Platformy Obywatelskiej.

Reklama
Reklama

Doświadczenie stanu wojennego mają już za sobą uczniowie z Zespołu Szkół Bednarska w Warszawie. Narodowe Centrum Kultury zorganizowało w ich szkole akcję „Pamiętaj o 13 grudnia”. Zanim doszło do prezentacji książki „Wroniec” Jacka Dukaja, dyrekcja wprowadziła w placówce stan wojenny, odbierając uczniom telefony i blokując dostęp do automatów z napojami.

– Papier był wydawany w sekretariacie na kartki, a ten, kto chciał wyjść ze szkoły, musiał podpisać deklarację współpracy z SB – opowiada Michał Laszczkowski, rzecznik Narodowego Centrum Kultury.

– Starsza generacja doszła do wniosku, że młodym o historii trzeba mówić za pomocą atrakcyjnych środków – komentuje pomysły obchodów prof. Tomasz Gąsowski, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Ważne, żeby to nie były tylko atrakcyjne imprezy. Trzeba je wykorzystać, by zachęcały do zdobywania wiedzy o najnowszej historii.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.niewinska@rp.pl]a.niewinska@rp.pl[/mail]

[link=http://www.rp.pl/temat/65733.html][b]Obejrzyj odnalezione kilka dni temu zdjęcia[/link] - szukamy ich autorów i osób, które się na nich rozpoznały.[/b]

Na odtworzenie klimatu sprzed 28 lat postawił zakład karny w Grodkowie na Opolszczyźnie, gdzie w stanie wojennym internowano 440 opozycjonistów.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama