[srodtytul]Niezwykły gość sióstr Romanówien[/srodtytul]
Rankiem 10 listopada 1918 roku przed kamienicą przy ul. Moniuszki 2a zgromadził się tłum zelektryzowanych mieszkańców stolicy. Ściągnęła ich wieść, że w pensjonacie panien Romanówien zatrzymał się komendant Piłsudski, który po uwolnieniu z Magdeburga dotarł właśnie specjalnym pociągiem do Warszawy. W przerwie spotkań z dziesiątkami polityków i delegatów społeczeństwa z całego miasta i kraju, przyjaciółmi i podkomendnymi, wyszedł na chwilę na balkon udekorowany kwiatami i symbolami narodowymi. Jak podał „Kurier Poranny”, powiedział tylko: „Obywatele! Warszawa wita mnie po raz trzeci. Witam was krótko, gdyż jestem przeziębiony, bolą mnie gardło i piersi”.
Pensjonat przy Moniuszki prowadzony przez od lat działające w konspiracji niepodległościowej siostry Halinę, Wandę i Marię Romanówny, stał się pierwszą kwaterą Piłsudskiego w niepodległej Polsce. Mieszkając tutaj, przyjął z rąk Rady Regencyjnej pełnię władzy w kraju. Tu, w saloniku, prowadził nocne negocjacje z przedstawicielami warszawskiego Soldatenratu o warunkach wycofania zrewoltowanych wojsk niemieckich stacjonujących w stolicy. Kamienicę, w której mieścił się pensjonat, rozebrano już kilka lat po odzyskaniu niepodległości. Na frontonie nowego budynku wmurowano pamiątkową tablicę. Dom, choć częściowo zburzony, przetrwał wojnę i powstanie warszawskie. Ocalałą cudem tablicę usunęła już władza ludowa. Budynek, położony w sercu miasta, obok hotelu Warszawa, przeznaczono w PRL na siedzibę Telewizji Polskiej, do której wciąż należy. Po 1989 roku na jego fasadę wróciła tablica pamiątkowa, nawet bardziej ozdobna niż poprzednia.
Już pierwszego dnia po powrocie do kraju po południu Komendantowi udało się wyrwać na Pragę na spotkanie ze swą towarzyszką życia (od 1921 roku żoną – Aleksandrą Szczerbińską) i córką Wandą. Mieszkały one na Kamionku, w kamienicy przy ul. Mińskiej 25, na terenie dzisiejszych Polskich Zakładów Optycznych. W budynku, który zbudowano na miejscu, gdzie stał ich dom, znajduje się modne centrum artystyczne M 25. O historii przypomina postawiony obok przed 20 laty kamień z tablicą o treści: „W tym miejscu stał dom, w którym w latach 1917 i 1918 przebywał Józef Piłsudski”.
Po 1989 roku tablice upamiętniające Marszałka ufundowano w Warszawie jeszcze w dwóch miejscach. Pamiątkowy kamień na skwerze przed domem przy ul. Koszykowej 3 naprzeciw wylotu al. Przyjaciół oznacza miejsce, gdzie stała kamienica przy ul. Służewskiej 5, w której mieszkał w 1917 roku do czasu aresztowania przez Niemców. Dom ten wyburzono pod koniec lat 50., gdy powstawało tu osiedle mieszkaniowe Latawiec. Przed trzema laty tablicę pamiątkową wmurowano również przy Koszykowej 70, na ścianie nieźle zachowanej, choć pozbawionej dawnych zdobień, kamienicy Próchnickich z 1913 – 1914 roku, gdzie państwo Piłsudscy mieszkali w latach 1922 – 1923.
[srodtytul]Belweder i dworek w Puszczy Milusińskiej[/srodtytul]
W kwietniu 1935 roku oczy całej Polski zwrócone były na światła w oknach na pierwszym piętrze zajmowanego przez rodzinę Marszałka południowego skrzydła Belwederu, gdzie w narożnym pokoju Józef Piłsudski zmagał się ze śmiertelną chorobą. Gdy zmarł 12 maja, tu właśnie przez dwa dni składano mu ostatni hołd. Belweder – wybudowany według projektu Jakuba Fontany w XVII wieku, przebudowany w stylu klasycystycznym przez Jakuba Kubickiego w latach 1818 – 1822 – zapisał się w polskiej historii jako pałac wielkiego księcia Konstantego i miejsce dramatycznych wydarzeń nocy listopadowej 1830 roku. Rezydencją Piłsudskiego jako naczelnika państwa był od 1918 do 1922 r., a potem od maja 1926. Po II wojnie światowej stał się siedzibą przewodniczącego Rady Państwa PRL, a potem prezydentów Wojciecha Jaruzelskiego i Lecha Wałęsy.
W pałacu mieści się m.in. niewielka wystawa, na której zgromadzono nieliczne eksponaty ocalone z przedwojennego Muzeum Józefa Piłsudskiego oraz Gabinet Orderu Wojennego Virtuti Militari. Jako generalny inspektor sił zbrojnych marszałek Piłsudski nocował też często w siedzibie GISZ w Al. Ujazdowskich 5. Po nim w jednopiętrowym budynku w kompleksie gmachów rządowych budowanych od początku XX wieku dla Korpusu Kadetów im. Suworowa urzędował marszałek Rydz-Śmigły, a w PRL m.in. marszałek Rokossowski i gen. Jaruzelski. Po 1989 roku zajęło go prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
Ubogi sosnowy lasek w pięciomorgowej posiadłości Piłsudskich w Sulejówku, Milusinie, Marszałek lubił nazywać Puszczą Milusińską. Musiała ona zastąpić mu na co dzień litewskie lasy z czasów jego dzieciństwa i młodości. Tak jak sulejowski dworek – kresowe dwory pradziadów. W ciągu kilku dekad niezmiernie aktywnego życia rewolucjonisty, działacza niepodległościowego i żołnierza Józef Piłsudski mieszkał i pracował w dziesiątkach miast i miejscowości w Galicji, Kongresówce, na Kresach i w Rosji. Miał niezliczoną liczbę adresów, ale prawdziwego domu, przypominającego utracony w dzieciństwie Zułów, doczekał dopiero u progu starości.
W zbudowanym przez Komitet Żołnierza Polskiego ze składek podkomendnych Marszałka i ofiarowanym mu domu w Sulejówku Piłsudscy zamieszkali wiosną 1923 roku. Neoklasycystyczny dworek z gankiem i wysokim polskim dachem zaprojektował Kazimierz Skórewicz, w czasach carskich naczelny architekt Baku, a potem projektant m.in. gmachu Sejmu. W Milusinie dzieciństwo spędziły córki Marszałka. Tu pisał książki, m.in. „Moje pierwsze boje”, „Rok 1920” oraz „Rok 1863”, i przyjmował dawnych podkomendnych. I stąd właśnie wyruszył do Warszawy w maju 1926 roku.
W pierwszych latach po wojnie rodzinie Piłsudskiego zabrano Milusin. Potem w zniszczonym i ograbionym dworku ulokowano przedszkole. Rodzina (córki Marszałka oraz dwoje jego wnuków), która w 1990 roku powróciła z Anglii, odzyskała dom wraz z parcelą dopiero w 2000 roku. Po remoncie zakończonym w 2003 roku Milusin jest domem Pamięci Józefa Piłsudskiego.
Prawdziwe jednak muzeum dopiero powstanie – przed rokiem podpisano akt jego powołania. Planuje się odtworzenie wnętrz dworku, w którym znajdzie się m.in. ponad 100 najcenniejszych pamiątek, takich jak ulubione okulary, mundur, szabla, buława, karty do pasjansa. Muzeum obejmie ponadto drewnianą willę Otrando, gdzie znajdują się mieszkania komunalne, oraz willę zwaną adiutantówką, w której urządzono przychodnię lekarską. Na terenie wydzierżawionym przez miasto powstanie multimedialny kompleks muzealny o powierzchni 6 tys. mkw. Muzeum ma zostać otwarte w listopadzie 2013 roku.
[ramka]ZIEMIA NIESZCZĘŚLIWA... stan ciągłej niewoli, dobrze mi znany osobiście, jako urodzonemu na tej nieszczęśliwej ziemi, raz nareszcie musi być zmieniony i raz wreszcie na tej ziemi, jakby przez Boga zapomnianej, musi zapanować swoboda i prawo wolnego, niczem nieskrępowanego wypowiedzenia się o dążeniach i potrzebach.
22 kwietnia 1919 r., Wilno, odezwa Józefa Piłsudskiego do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego[/ramka]
[ramka]WILNO – MIASTO SYMBOL Miłe miasto. Miłe mury, co mnie dzieckiem niegdyś pieściły, co kochać wielkość prawdy uczyły, miłe miasto z tylu, tylu przeżyciami. Miasto, symbol naszej wielkiej kultury i państwowej potęgi.
Przemówienie Józefa Piłsudskiego na zjeździe legionistów w Wilnie, 12 sierpnia 1928 r.[/ramka]
[ramka]ZIEMIA NADNIEMEŃSKA Kiedy Wielki Stwórca równię nadniemeńską rzeźbił, szedł linją surową i w silniejszym skurczu dłoni kształty ziemi lepił. Bogato sypał na nią żółtawym aż do bezbarwia białości piaskiem, prósząc ją obficie mchem, jakby siwym od starości dziejów ziemi i swego istnienia.
Sierpień 1925 r., zapis Józefa Piłsudskiego w złotej księdze Druskiennik[/ramka]
[ramka]CZYN WE LWOWIE Niech mi będzie wolno, jako temu, który tu, we Lwowie, o ruchu zbrojnym marzył i w czyn realizować się go starał, złożyć osobistą podziękę miastu, które mnie i moich uczniów chowało, gorącym swem uczuciem grzało.
23 listopada 1920 r., przemówienie Józefa Piłsudskiego we Lwowie[/ramka]